W historii globalnego handlu diamentami zapisanych jest kilka niechlubnych stron. I choć pojęcie „krwawe diamenty” mocno utrwaliło się w zbiorowej świadomości, dziś nie oddaje ono prawdziwego obrazu handlu diamentami. Dziś diamenty przede wszystkim dają pracę, edukację i dostęp do opieki medycznej.

Diamenty stanowią bogactwo naturalne. Przemysł diamentowy i dochody, jakie on generuje, odgrywają kluczową rolę w rozwoju i dobrobycie wielu krajów na całym świecie. Tworzą lokalne możliwości zatrudnienia, finansują szereg rzeczy, takich jak duże projekty budowlane i rozwój infrastruktury, a także edukację i opiekę zdrowotną. Jednak nie zawsze tak było. Wydobycie diamentów, szczególnie w Afryce, niejednokrotnie wykorzystywane było przez lokalnych watażków jako sposób na finansowanie wojen.
Proces Kimberley
Diamenty pochodzące z obszarów objętych konfliktami zbrojnymi określane są jako „krwawe diamenty”. Ich sprzedaż finansowała m.in. zakup uzbrojenia i zatrudnienie najemników. Jednak od niemal dwóch dekad zjawisko to skutecznie zwalczane jest dzięki tzw. Procesowi Kimberley.
W listopadzie 2002 roku w Interlaken w Szwajcarii spotkali się przedstawiciele 36 krajów oraz Wspólnoty Europejskiej. W trakcie spotkania tego podpisana została deklaracja zobowiązująca sygnatariuszy do stosowania międzynarodowego systemu certyfikacji w obrocie nieoszlifowanymi diamentami, zgodnie z dokumentem zwanym Kimberley Process Certification Scheme (KPCS), wprowadzonym przez rezolucję 55/56 ONZ.
Celem powstania i wprowadzenia w życie tego dokumentu, było przerwanie zależności, jaka łączy proceder nielegalnego handlu surowymi diamentami z konfliktami zbrojnymi, głównie w Afryce.
Warunkami zgodności z KPCS jest m.in. to, żeby każdy transport surowych diamentów przewożony był w silnie zabezpieczonym kontenerze, a także był wyposażony w ważny i sygnowany przez rząd certyfikat. Dodatkowo sam certyfikat posiada zabezpieczenia na wypadek fałszerstwa, swój unikalny numer i opis ładunku. Ładunki te przeznaczone są do transportu jedynie w obrębie krajów-sygnatariuszów KCPS.
Niedopełnienie procedur prowadzi do usunięcia państwa z listy sygnatariuszy KPCS, zaś w razie uwag dotyczących stosowania się do reguł, sprawa musi zostać zgłoszona do Światowej Organizacji Handlu, która ma za zadanie przeprowadzić dochodzenie i wyjaśnić sytuację.
Od 2002 roku liczba państw eksportujących tzw. „krwawe diamenty” znacznie się zmniejszyła. Według informacji podawanych przez uczestników procesu, jedynie na Wybrzeżu Kości Słoniowej grupy rebelianckie w dalszym ciągu kontrolują handel diamentami.
Aktualnie Proces Kimberley łączy 82 kraje na całym świecie. Jest obserwowany przez Światową Radę Diamentów i wspierany przez ONZ i wiodące organizacje obywatelskie. Handel diamentami w wielu krajach Afryki nie służy finansowaniu wojny, ale pomaga w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, daje pracę, pomaga rozbudowywać budować drogi i szkoły, a także daje dostęp do opieki medycznej.

Diamenty to rozwój ekonomiczny
Choć diamenty, podobnie jak ropa czy inne bogactwa naturalne, rzeczywiście wykorzystywane były w przeszłości do niecnych celów, obecnie zdecydowana większość z nich pochodzi ze źródeł legalnych. Dochody z handlu takimi diamentami wspierają rozwój krajów, w których są one wydobywane.
Szacuje się, że aż 47 proc. światowego wydobycia diamentów pochodzi z krajów afrykańskich, a handel diamentami przynosi Afryce ok. 7,6 miliarda dolarów rocznie. Biznes diamentowy stanowi 71 proc. rocznych dochodów z eksportu Botswany i odpowiada za ok. 16 proc. PKB tego kraju. Diamenty stanowią także 21 proc. PKB, 48 proc. dochodów z eksportu, a także 59 proc. rocznych dochodów Nambii.
Przychody z handlu diamentami nabierają coraz większego znaczenia w pomaganiu krajom rozdartym wojną, a także w ustanowieniu stabilności gospodarczej. Są one niezwykle istotne w procesie tworzenia zrównoważonej przyszłości dla Afryki.
Sierra Leone, jedno z państw, które dawniej było jednym z symboli zjawiska zwanego „krwawymi diamentami”, dziś czerpie znaczne korzyści z handlu tymi kamieniami. W 2015 roku Sierra Leone wyeksportowała diamenty o wartości ponad 154 mln USD. Pieniądze te pomogły odbudować infrastrukturę, a także zapewnić mieszkańcom kraju dostęp do usług zdrowotnych i edukacji.

Diamenty to praca
Przemysł diamentowy daje pracę ok. dziesięciu milionom ludzi na całym świecie. Umożliwia jednocześnie dostęp do opieki zdrowotnej i edukacji. W Botswanie przemysł diamentowy jest drugim co do wielkości pracodawcą w kraju. W RPA przemysł diamentowy daje zatrudnienie ok. 38 tys. osób.
Wkład przemysłu wydobycia diamentów w Botswanie generuje 33 proc. PKB, w Namibii 10 proc., w Angoli i RPA po 5 proc. Przemysł cięcia i obróbki diamentów to aż 7 proc. PKB Indii.
Diamenty to rozwój infrastruktury
W 1966 roku, kiedy w Botswanie odkryto diamenty, ten kraj posiadał tylko trzy mile dróg. Obecnie jest ich prawie 4 tys. Powstał także system transportu publicznego, a także ogólnokrajowa cyfrowa sieć telefoniczna, składająca się z kilku tysięcy mil światłowodów. Inwestycje te częściowo opłacone zostały przez przychody ze sprzedaży diamentów.
Wpłynęły one nie tylko na większy komfort podróży i komunikacji, ale także dały setkom tysięcy mieszkańców Botswany dostęp do lepszych możliwości zatrudnienia, opieki zdrowotnej, szkół i miast. Zmiany te torują Botswanie drogę do lepszej przyszłości i bardziej zrównoważonego rozwoju.
Diamenty to edukacja
Przychody z handlu diamentami mają ogromny wpływ na umożliwianie edukacji ludziom w krajach na całym świecie. Odgrywają szczególnie ważną rolę w pokonywaniu ogromnych wyzwań związanych z edukacją w Afryce.
W wielu krajach Afryki edukacja nie jest bezpłatna, a rzeczą normalną jest konieczność finansowania szkoły przez rodzinę. Z uwagi na wysokie koszty, dzieci często muszą pracować, zamiast uczęszczać do szkoły. Z kolei dzieci, które mogą chodzić do szkoły, często trafiają do źle wyposażonych szkół. Jednak w krajach, które uczestniczą w legalnym handlu diamentami, możliwości edukacyjne są znacznie lepsze.
W Botswanie w 1966 roku funkcjonowały tylko trzy szkoły średnie. Dziś, dzięki dochodom z diamentów, jest ich ok. 285, a każde dziecko do 13 roku życia otrzymuje możliwość uczęszczania do szkoły bezpłatnie.

Diamenty to opieka zdrowotna
Szacuje się, że dzięki dochodom z handlu diamentami, pięć milionów ludzi na całym świecie ma dostęp do odpowiedniej opieki zdrowotnej.
Diamenty finansują programy publicznej opieki zdrowotnej w Afryce, na kontynencie, który w największym stopniu dotknięty był kryzysem HIV/AIDS. Obecnie spośród 34 milionów ludzi na całym świecie, zarażonych wirusem HIV, aż 69 proc. żyje w Afryce. To ok. 23,8 miliona osób. Spośród wszystkich dzieci zarażonych wirusem HIV, aż 91 proc. żyje w Afryce. Co roku z powodu HIV/AIDS w Afryce umiera ponad milion osób.
Debswana, botswańska firma z branży wydobycia diamentów, była pierwszą firmą wydobywczą na świecie, która oprócz standardowej opieki zdrowotnej, zaoferowała swoim pracownikom pakiety medyczne ukierunkowane na leczenie HIV/AIDS. Firma współpracowała również z botswańskim Ministerstwem Zdrowia, aby udostępnić swoje placówki opieki medycznej ogółowi społeczeństwa.
Firma Namdeb z Namibii zawarła strategiczny sojusz z Namibia Business Coalition on AIDS (NABCOA), aby pomóc firmom i sektorowi publicznemu w odtworzeniu programów opieki zdrowotnej dotyczącej HIV/AIDS. Nadeb współpracował również z Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej w celu opracowania krajowych programów uświadamiających na temat leczenia HIV i AIDS.
W RPA De Beers była pierwszą firmą, która rozszerzyła bezpłatne leczenie antyretrowirusowe (ART) na pracowników zarażonych wirusem HIV, ich rodziny, a także byłych pracowników.
Przychody z diamentów przyczyniły się również do zwalczania innych chorób, takich jak epidemia Eboli i polio. Ponadto pomagają zapewnić tanią opiekę zdrowotną, czystą wodę i wpłynęły na obniżenie umieralności i wydłużenie średniej długości życia.
Źródła:
- diamondfacts.org
- diamondsdogood.com

Od ponad 10 lat zawodowo związany z rynkiem złota. W Goldenmark odpowiada za przygotowywanie treści, raportów i innych publikacji.
Zapisz się do naszego newslettera i uzyskaj dostęp do poradnika "Metale i kamienie szlachetne"
