Przejdź do treści
Strona główna » Jak zadbać o odpowiednio zdywersyfikowany portfel

Jak zadbać o odpowiednio zdywersyfikowany portfel

Dywersyfikacja nie gwarantuje zysków ani nie wyeliminuje całkowicie ryzyka straty. Odpowiednio zdywersyfikowany portfel powinien stanowić kompromis pomiędzy akceptowalnym poziomem ryzyka a maksymalnym, możliwym potencjałem wzrostowym.

zdywersyfikowany portfel

Po co dywersyfikować?

Dywersyfikacja portfela to pojęcie, które w największym stopniu budzi skojarzenia z inwestowaniem, a co za tym idzie – ryzykiem straty. Zysk przeważnie idzie w parze z ryzykiem. Im bardziej ryzykowna jest dana inwestycja, tym większy potencjalny zysk obiecuje. Dywersyfikując portfel możemy operować proporcjami, decydując się na to, czy portfel ma być w większym stopniu nastawiony na zysk, czy na ochronę kapitału. Większa dywersyfikacja sprawia, że portfel jest bezpieczniejszy.

Ale tak naprawdę dywersyfikować portfel można także nie będąc inwestorem. Dywersyfikujemy portfel swoich oszczędności, jeśli decydujemy, że część kapitału wpłacamy na lokatę bankową, a część trzymamy w formie gotówki lub innego aktywa. Również zakup złota za część oszczędności nazwać można dywersyfikacją. Tak rozumiana dywersyfikacja portfela również służy temu, by zdecydować o charakterze portfela.

Jak zbudować zdywersyfikowany portfel?

Zdywersyfikowany portfel powinien zawierać aktywa, których stopy zwrotu historycznie nie poruszały się w tych samych kierunkach, nie były ze sobą skorelowane. Najlepiej, gdy występowała między nimi korelacja odwrotna, czyli stopy zwrotu poruszały się w przeciwnych kierunkach. Dzięki temu, jeśli część portfela traci, reszta powinna zarabiać, redukując tym samym negatywny wpływ na cały portfel.

W procesie budowania dobrze zdywersyfikowanego, długoterminowego portfela inwestycyjnego, należy pamiętać również o dywersyfikacji wewnątrz każdego rodzaju aktywów. W części akcyjnej powinno znaleźć się miejsce dla różnych spółek, z różnych segmentów i z różną ekspozycją geograficzną czy branżową.

Kolejną kwestią jest rozdrobnienie. W dobrze zdywersyfikowanym portfelu żadne aktywo nie powinno stanowić znaczącej części portfela np. 50 proc. Trudniej zbalansować stratę wynikającą ze spadku jednej spółki, której udział w portfelu stanowi połowę, niż takiej, której udział w portfelu stanowi 10 proc. Jest to jednak miecz obosieczny – jeżeli spółka będzie zyskiwała, 50-procentowy udział da większy zysk niż 10-procentowy. Dlatego dywersyfikując portfel zawsze należy sobie odpowiedzieć sobie na pytanie o priorytety.

Najprostsze formy dywersyfikacji

Przykładem prostej dywersyfikacji portfela, może być scenariusz, w którym portfel składa się w połowie z akcji spółek giełdowych, a w połowie z obligacji skarbowych. Pierwsza połowa będzie nastawiona na zysk, druga na ochronę majątku. Obligacje skarbowe są w miarę bezpiecznym aktywem, które przynosi niewielki, ale pewny zysk. W najgorszym wypadku kontrolowaną stratę (np. w otoczeniu wysokiej inflacji).

W miarę potrzeb portfel taki może być rozbudowywany w obrębie obu tych grup. Aktywa ryzykowne mogą być dzielone geograficznie, według branż, wielkości spółek, całych indeksów lub w ogóle klas aktywów. Część bezpieczna również może być wewnętrznie zdywersyfikowana. Może zawierać obligacje skarbowe różnych krajów. Może też zawierać waluty uznawane za bezpieczne: dolara amerykańskiego, franka szwajcarskiego czy jena japońskiego. I może także zawierać metale szlachetne: złoto, srebro, platynę czy pallad.

Złoto jako dywersyfikacja

Złoto bardzo często przejawiało historycznie odwrotną korelację z dolarem amerykańskim oraz akcjami spółek z Wall Street. Historycznie zyskiwało ono w okresach różnego rodzaju zawirowań. Zatem świetnie sprawdza się jako składnik bezpiecznej części portfela, który równoważy właśnie rynki akcyjne.

Złoto ma też tę zaletę, że samo w sobie stanowić może lokatę długoterminową i sposób na zachowanie wartości pieniądza w czasie. Toteż samo posiadanie pewnej ilości złota może pełnić wieloraką funkcję. Może być sposobem na przechowanie kapitału na przyszłość np. na emeryturę lub dla potomków. Może stanowić zabezpieczenie na wypadek zawirowań natury gospodarczej czy właśnie balansować inne, bardziej ryzykowne inwestycje czy po prostu decyzje finansowe. To czyni ze złota jedno z najbardziej uniwersalnych narzędzi do zarządzania swoim majątkiem.