Od 1971 roku cena złota nie jest ustalana odgórnie. Podobnie jak w przypadku innych dóbr na rynku, podlega prawu popytu i podaży. Jest notowane na giełdach. Aby lepiej zrozumieć, co kształtuje cenę złota, warto przeanalizować, jakie czynniki wpływają na popyt i podaż złota.
Podaż złota
Światowa Rada Złota publikując swoje raporty, podaje zasadniczo dwa podstawowe źródła, z jakich złoto trafia na rynek: wydobycie (ok. 3/4) oraz recycling (ok. 1/4). Jest jeszcze trzecie źródło, którym są zapasy producentów, jednak pod względem skali pozostaje ono praktycznie bez znaczenia.
Wydobycie
Ponieważ złoto jest metalem, który jest wydobywany z ziemi, do jego produkcji niezbędne są kopalnie, ciężki sprzęt i ludzie. Produkcja kopalni jest mniej więcej stała, ulega zmienności w długim czasie, na przestrzeni lat.
Aby zachować rentowność, która pozwala na prowadzenie operacji, spółki wydobywcze muszą generować zyski, a koszt wydobycia uncji musi być niższy niż jej cena giełdowa.
Mówiąc o koszcie wydobycia uncji mówimy o AISC (All-In Sustaining Cost) – jest to suma wszystkich kosztów, począwszy od prac poszukiwawczych, poprzez całą inwestycję, budowę kopalni, zakup sprzętu i jego serwisowanie, zatrudnienie ludzi, koszty energii elektrycznej i paliwa, a w końcu także zamknięcie kopalni i przywrócenie środowiska do stanu naturalnego.
AISC jest różny dla różnych kopalni. Przeważnie firmy wydobywcze posiadają kilka lub kilkanaście projektów wydobywczych o różnym poziomie AISC. Zdarzają się kopalnie, w których wydobycie jest dużo tańsze niż w innych, jednak wielkość złoża jest na tyle mała, że nie wpływa ona na globalną wycenę.
Firmy wydobywcze dążą do tego, by zaspokoić popyt rynkowy, jednak muszą też mieć na uwadze wszystkie powyższe czynniki. Jeśli rentowność nie zostanie utrzymana, spółka notuje straty. Zwykle w takich sytuacjach w przeszłości dochodziło do konsolidacji i fuzji rynkowych.
Wydobycie to największy składnik podaży. W 2021 roku produkcja kopalni wyniosła 3 582,2 tony, co stanowiło 76 proc. podaży.
Recycling
Ta kategoria obejmuje złoto, które zostało odzyskane z rynku, przetworzone i przygotowane do powtórnego użycia. W 2021 roku odzyskano z rynku 1136,1 tony, co stanowiło 24 proc.
Warto zauważyć, że na wolumen złota pochodzącego z recyclingu duży wpływ ma cena złota – jeśli jest ona wysoka, wiele osób decyduje się na sprzedaż np. starej biżuterii czy innych przedmiotów wykonanych ze złota, których nie da się ponownie odsprzedać. Jest ono poddawane przetopieniu, rafinacji (oczyszczeniu) i w postaci granulatu trafia do mennic.
Popyt na złoto
Raportowany przez Światową Radę Złota popyt składa się z czterech podstawowych kategorii obejmujących: biżuterię (ponad 50 proc.), technologię (8-10 proc.), inwestycje (25 proc.) oraz banki centralne (10-11 proc.). Całkowity popyt na złoto w 2021 roku wyniósł 4019,9 ton.
Biżuteria
Choć wydaje się to oczywiste, może zaskakiwać, że ponad połowa złota trafia na rynek w postaci biżuterii. Jeszcze bardziej zaskakujący może być fakt, że połowa z tej połowy obejmuje zaledwie dwa kraje: Chiny i Indie. Zatem czwarta część światowej produkcji złota pochłaniana jest przez rynek biżuteryjny Azji.
Zakup biżuterii w Chinach i Indiach osiąga rangę tradycji kulturowej. Gigantyczne ilości biżuterii kupują hindusi w okresie weselnym. Biżuteria jest tam traktowana jako forma lokaty, posag dla panny młodej i rodzinny majątek. Stąd też globalna cena złota może reagować na wydarzenia, które sprawiają, że Hindusi i Chińczycy kupują mniej biżuterii np. lockdowny w szczycie pandemii COVID-19 były czynnikiem ciągnącym cenę złota w dół (chociaż w owym czasie działały dużo większe siły ciągnące je w górę).
Technologia
Złoto ma bardzo szerokie zastosowanie w przemyśle i technologii. Używa się go w różnego rodzaju elektronice – praktycznie w każdym urządzeniu elektronicznym znajdziemy jakąś odrobinę złota. Elektroniczny złom jest jednak jedną z części masy budującej podaż złota z recyclingu.
Technologia to „zaledwie” 8-10 proc. światowego popytu. W 2021 roku rynek technologiczny zużył 330,2 tony złota. Do pewnego stopnia również i on może odcisnąć jakieś piętno na kursie złota. W dobie recesji, spowolnienia gospodarczego, zapotrzebowanie na elektronikę może nieznacznie zmaleć.
Inwestycje
25 proc. światowego popytu na złoto jest kreowane przez inwestycje. W 2021 roku było to 1 007,4 tony. Warto podkreślić, że w tej kategorii mieści się zarówno złoto fizyczne – sztabki i monety, jak i fundusze ETF zabezpieczone złotem.
Popyt inwestycyjny na złoto uzależniony jest od czynników takich jak: cena złota, niepokój geopolityczny, sytuacja gospodarcza i ekonomiczna, sytuacja na światowych giełdach. Część inwestorów sięga po złoto w celach spekulacyjnych, wybierając wówczas najczęściej złoto w formie funduszy ETF. Ci, którzy złoto traktują jak zabezpieczenie, częściej wybierają formę fizyczną – sztabki czy monety. Dają one dodatkową niezależność od instytucji, systemu bankowego, giełd czy w ogóle sieci internet – podczas, gdy większość produktów inwestycyjnych nabywamy i sprzedajemy online, złoto jest czymś, co możemy schować do kieszeni i wyjechać.
Banki centralne
Dla banków centralnych złoto jest częścią rezerw walutowych, czyli de facto jest traktowane jak waluta, którą kiedyś było. Ilość złota, jakie zakupiły banki centralne w 2021 roku wyniosła 453,8 ton, co stanowiło 11 proc. całkowitego popytu.
Wśród banków centralnych można wyróżnić kilka postaw i strategii wobec kwestii złota. Amerykański FED posiada on 8 133,47 ton złota i jest to niezmienne od II wojny światowej. Ale są też takie banki centralne, które regularnie dokonują zakupów złota. Wśród nich banki takich państw jak Turcja, Tajlandia, Japonia, Indie, Węgry, a w ostatnich latach również Polska. Są w końcu banki (choć nie ma ich zbyt wiele), jak Bank of Canada, który wyzbył się całego swojego złota twierdząc, że ten „barbarzyński relikt” jest mu niepotrzebny.
Podejście banku centralnego do złota jest w pewien sposób pochodną etapu, na jakim znajduje się obecna gospodarka. Od zakończenia II wojny światowej i konferencji z Bretton Woods, dolar amerykański pełni wiodącą funkcję w globalnym systemie walutowym. Amerykanie mają też najwięcej złota. Stąd, zapewne, brak potrzeby zwiększania rezerw. Chiny, które szykują się do konfrontacji z USA i ustalenie swojego porządku, gromadzą złoto potajemnie, raportując swoje zakupy bardzo nieregularnie (oficjalnie, wg. danych Światowej Rady Złota, Chiny posiadają 1 948,31 ton).
Podsumowanie
Cena złota kształtowana jest przez popyt i podaż, które z kolei wynikają z wielu czynników. Pewne uproszczenia pozwalają przyjąć, że złoto jest odwrotnie skorelowane z dolarem amerykańskim oraz rynkami finansowymi (w szczególności Wall Street). W przeszłości niejednokrotnie obserwowaliśmy jednak sytuacje, w których ta korelacja nie działała, co wynika z dużej złożoności tego zagadnienia.
Z pewnością można przyjąć, że największą stałą jest produkcja kopalń – zmiany w tej części są raczej długoterminowe. Popyt biżuteryjny i technologia uzależnione są od sytuacji gospodarczej i w pewien ograniczony sposób mogą wpływać na globalną cenę kruszcu. Największą uwagę przyciągają zakupy banków centralnych oraz inwestycje w złoto fizyczne i fundusze ETF. I to właśnie za pośrednictwem tych czynników, na cenie złota odbija się to, co dzieje się w gospodarkach, na rynkach finansowych, walutach i w polityce.
Od ponad 10 lat zawodowo związany z rynkiem złota. W Goldenmark odpowiada za przygotowywanie treści, raportów i innych publikacji.