Leonardo da Vinci dał się poznać światu przede wszystkim jako znakomity malarz, choć jego zainteresowania były niezwykle szerokie. Interesował się architekturą, był filozofem, odkrywcą, wynalazcą, a także – z czego być może nie każdy zdaje sobie sprawę – anatomem i badaczem ludzkiego ciała.
Jako nieślubne dziecko, Leonardo nie mógł zdobyć formalnego wykształcenia w swoich czasach. Wrodzona ciekawość sprawiła, że od najwcześniejszych lat zdobywał wiedzę o świecie posługując się obserwacją i eksperymentami. Wiele z nich dokumentował rysunkami. Rysował rośliny, zwierzęta, architekturę czy zjawiska przyrodnicze, często bogato okraszając je notatkami, zapisanymi drobnym, lustrzanym pismem, co możemy zobaczyć chociażby na stronicach faksymile słynnego Kodeksu Leicester.
Znajomość ludzkiej anatomii jest niezbędna każdemu artyście, który podejmuje się malowania ludzkich sylwetek. Dlatego też, kiedy Leonardo otrzymał zlecenie na stworzenie na ścianach Sali Rady w Palazzo Vecchio malowidła, przedstawiającego Bitwę pod Anghiari, wymagającego przedstawienia wielu sylwetek ludzkich, Leonardo przystąpił do zgłębiania kwestii ludzkiej anatomii.
Pierwsze studia anatomiczne powstały w oparciu o ludzką czaszkę, w której posiadanie udało się wejść Leonardo. Odtworzył nie tylko najdrobniejsze detale budowy kości, ale także przebieg nerwów i naczyń krwionośnych. Stworzył także szkice obrazujące wygląd płodu ludzkiego, opierając się jednak nie na ludzkim płodzie, lecz na krowim. Swoje kolejne studia oparł o badania nad ludzkimi zwłokami. Szacuje się, że w latach 1506-1513, Leonardo przeprowadził około 30 sekcji ludzkich zwłok, czego efektem są m.in. szczegółowe ilustracje przedstawiające budowę płuc i serca, mięśni tułowia, ramion, nóg czy twarzy, kręgosłupa czy krtani.
Kunszt, precyzja i wierne odtworzenie rzeczywistych detali anatomicznych, do dziś budzą podziw nie tylko wśród miłośników sztuki, ale także anatomów, chirurgów, kardiochirurgów i lekarzy. W wielu przypadkach Leonardo osiągnął w XVI wieku poziom wiedzy anatomicznej, jaka w medycynie osiągnięta została dopiero w XX wieku.