Pierwszym, co przychodzi na myśl, gdy mówi się o kupowaniu monet, są właśnie monety kolekcjonerskie czy numizmaty. Ludziom, którzy nigdy nie mieli nic wspólnego z lokowaniem w złoto trudno zrozumieć ideę monety bulionowej. Czym różnią się jedne od drugich i które warto kupować?

W rzeczywistości podział nie jest zerojedynkowy. Powinniśmy o nim myśleć raczej jako o pewnej skali: na jednym jej końcu znajdują się monety bulionowe, na drugim zaś numizmaty – monety niezwykle rzadkie, a przez to cenne.
Czym są monety bulionowe?
Monety bulionowe, zwana również lokacyjnymi lub inwestycyjnymi, to monety wykonane z metalu szlachetnego – złota, srebra, palladu lub platyny – których celem jest tylko i wyłącznie lokata kapitału. Cena monet bulionowych najczęściej jest niewiele wyższa od ceny giełdowej samego, zawartego w nich kruszcu.
Nie ma zatem znaczenia ani nakład, ani rok wybicia, ani żaden inny element, który mógłby być brany pod uwagę przy wycenie monet kolekcjonerskich. Wyjątkiem jest stan zachowania: jeśli moneta jest bardzo zniszczona i nie będzie się nadawała do ponownej odsprzedaży, w skupie zostanie wyceniona nieco niżej.

Monety bulionowe posiadają wszystkie cechy monet obiegowych – nominał, znak emitenta, awers i rewers – jednak źródłem ich wartości jest tylko i wyłącznie zawarty w nich kruszec. Nie znaczy to, że kwestie estetyczne nie mają żadnego znaczenia. Wiele monet bulionowych, jak chociażby Wiedeńscy Filharmonicy, to wykonane z wielkim kunsztem, miniaturowe dzieła sztuki.
Czym jest moneta kolekcjonerska/numizmat?
Numizmat jest najczęściej monetą historyczną. Jej wartość determinowana jest przez rzadkość (bardzo niską podaż) oraz popyt na nią. Dodatkowo jej wartość może zostać podbita przez tzw. grading, a więc określenie przez rzeczoznawcę stopnia zachowania monety, zgodnie z międzynarodowymi standardami, jak np. PCGS (Professional Coin Grading Service), NGC (Numismatics Guaranty Corporation) czy ICG (Independent Coin Graders).
Przykładem tego typu monet mogą być srebrne i złote monety z okresu II RP (1918-1945), jak 10 zł „Głowa kobiety” czy moneta o tym samym nominale, z Józefem Piłsudskim.
Moneta kolekcjonerska to moneta wybita w celu stricte kolekcjonerskim. Są to więc współcześnie emitowane monety okazjonalne (np. monety NBP czy monety produkowane przez Germania Mint), najczęściej wybijane z metali szlachetnych – złota lub srebra – w ściśle określonym nakładzie, bardzo często w seriach, które sprzyjają kolekcjonowaniu.
Kolekcjonerstwo w swej naturze różni się od lokowania środków w kruszcu. Tutaj większą rolę odgrywa estetyka, zainteresowania czy sfera emocjonalna – pewne monety mogą nam się po prostu podobać, mogą budzić nasze zainteresowanie z uwagi na bliski sercu temat czy szczególnie atrakcyjne wykonanie. Jednak głównym czynnikiem decydującym o tym, że mamy do czynienia z monetą kolekcjonerską jest bardzo niska podaż, czyli mocno ograniczony nakład.
Monety z wyższym premium
Świat monet nie ogranicza się jednak tylko do monet bulionowych, numizmatów i monet kolekcjonerskich. Powyższe typy monet to skrajne brzegi skali. Pomiędzy nimi występuje także cały szereg różnego rodzaju monet, których koncepcja ma charakter mieszany.
Wśród nich prym wiodą monety bulionowe, których ceny są nieco wyższe niż ceny podstawowych monet bulionowych, ale wyróżniają się właśnie ograniczonym nakładem lub funkcjonowaniem w ramach serii. Przykładami takich monet mogą być: Seria Lunar, Australijski Koala, Kookaburra czy Bestie Królowej. Przeważnie monety tego rodzaju wydawane są co roku, a więc ich nakład ograniczony jest do rocznej produkcji.
Seria Lunar
Słynna seria Lunar emitowana jest od 1996 roku. Choć nie jest to moneta kolekcjonerska o bardzo niskim nakładzie, moneta Tygrys z 1998 roku dużo rzadziej pojawia się na rynku niż moneta Bawół z 2021 roku, ponieważ nie jest już bita, a większość nakładu znajduje się w prywatnych rękach. Siłą rzeczy ceny starszych monet bywają wyższe.

Dodatkowo wiele popularnych monet bulionowych emitowanych jest w wersji proof, z wysokim reliefem lub lustrzanym wykończeniem. Popularne są także emisje rocznicowe np. 50. rocznica Krugerranda, których nakład również jest ograniczony. Monety takie również są droższe od standardowych monet bulionowych.
Na jakie monety się zdecydować?
Wszystko zależy od tego, jaki jest cel takiej inwestycji. Jeśli celem jest ulokowanie środków w metalach szlachetnych, najprostszym i najbardziej efektywnym sposobem będzie wybór monet bulionowych (lub sztabek).
Jeżeli ktoś ceni wartości kolekcjonerskie, pragnie odkrywać nowe serie i poszukiwać brakujących monet, powinien skupić się na monetach kolekcjonerskich. To również jest lokata, jednak rządzi się nieco innymi prawami i wymaga nieco większego zaangażowania.
Praktyka pokazuje, że wielu ludzi zaczyna gromadzenie kruszców od monet bulionowych, by z czasem sięgnąć po stanowiące urozmaicenie monety z wyższym premium, a z czasem, bywa, że i po monety stricte kolekcjonerskie.

Dyrektor ds. rozwoju produktów lokacyjnych w Grupie Goldenmark. Posiada kilkunastoletnie doświadczenie na stanowiskach menedżerskich w zakresie sprzedaży i marketingu. Od blisko dekady z sukcesem buduje rynek metali inwestycyjnych i kamieni szlachetnych w Polsce. W Goldenmark odpowiada za strategię rozwoju oferty złota i diamentów, stojąc na czele zespołu ekspertów i pasjonatów w tej dziedzinie.