Grudzień i przełom roku na rynku złota upłynął pod znakiem zmienności, ale ograniczonej do pewnego przedziału. Powyborczy optymizm w USA równoważony był przez niepokoje geopolityczne na Bliskim Wschodzie. Zachodnie banki centralne obniżały stopy procentowe, wschodnie kupowały złoto.
Cena złota
Grudzień rozpoczął się ceną na poziomie 2640 USD za uncję i zakończył z niewielką stratą. W ciągu całego miesiąca cena złota charakteryzowała się jednak znaczną zmiennością, oscylując w przedziale 2590-2720 dolarów za uncję.
Pomimo tych wahań, długoterminowe prognozy dla złota pozostają optymistyczne. Analitycy z różnych instytucji finansowych, w tym Heraeus, Bank of America, UBS, PAMP i Goldman Sachs, przewidują wzrost ceny złota w 2025 roku, nawet do poziomu 3000 dolarów za uncję. Wzrost cen złota ma być spowodowany m.in. obniżkami stóp procentowych przez banki centralne, niepewnością gospodarczą i geopolityczną, a także wzrostem inflacji.
Zobacz podsumowanie roku 2024 na rynku złota
Polityka banków centralnych i inflacja
W grudniu wiele banków centralnych, w tym Szwajcarski Bank Narodowy (50 pb) i Europejski Bank Centralny (25 pb), obniżyło stopy procentowe. Amerykański Fed dokonał obniżki o 25 punktów bazowych. Zasygnalizował też, że w 2025 roku obniżki mogą być mniejsze niż wcześniej oczekiwano.
Dane z USA wskazują, że inflacja nie spada tak szybko, jak przewidywano. To może wpływać na politykę banków centralnych, które będą musiały równoważyć walkę z inflacją ze wspieraniem wzrostu gospodarczego.
W Polsce Rada Polityki Pieniężnej nie zdecydowała się na obniżkę stóp procentowych, utrzymując obecny poziom (stopa referencyjna 5,75 proc.). Decyzje w tym zakresie mogą być podjęte w przyszłym roku, w zależności od sytuacji gospodarczej i politycznej. Coraz bardziej prawdopodobnym wydaje się scenariusz obniżki w trzecim lub czwartym kwartale, a nie w marcu, jak oczekiwano wcześniej.
Znajduje to uzasadnienie w szybkim odczycie inflacji GUS za grudzień, który wyniósł 4,8 proc. względem 4,6 proc. w listopadzie.
Zobacz prognozy na rok 2025
Sytuacja geopolityczna
Sytuacja na Bliskim Wschodzie pozostaje napięta. W szczególności dotyczy to Izraela oraz Syrii, gdzie w grudniu obalone zostały rządy Baszara al-Asada. Konflikty w regionie mogą mieć wpływ na rynki finansowe i ceny surowców.
Państwa BRICS rozważają alternatywne systemy finansowe, ale nie chcą wprost tworzyć konkurencji dla dolara. Indie i RPA zapewniły, że BRICS nie dąży do podważenia roli dolara po tym, jak prezydent elekt Donald Trump zagroził 100-procentowymi cłami handlowymi dla wszystkich tych, którzy zechcą podważyć rolę dolara w światowej gospodarce.
Pod znakiem zapytania stoi także sytuacja na Ukrainie. W grudniu Rosja odrzuciła propozycję negocjacji złożoną przez Donalda Trumpa. Stanowić to może może pewien sygnał co do zapowiedzi prezydenta elekta o szybkim zakończeniu konfliktu.
Zakupy złota przez banki centralne
Banki centralne na całym świecie, w tym Narodowy Bank Polski oraz banki azjatyckie, aktywnie kupują złoto.
Po półrocznej przerwie, w listopadzie 2024 Bank Ludowy Chin zakupił 5 ton złota, co potwierdza dalsze zainteresowanie królewskim kruszcem wśród instytucji państwowych.
Swoje rezerwy zwiększał też Narodowy Bank Polski, który w całym 2024 roku zakupił 89,55 ton złota. Tym samym polskie rezerwy złota wynoszą obecnie 448,2 tony (wyliczenia bankier.pl).
Zakupy złota przez banki centralne w ciągu ostatnich lat stanowią istotny czynnik napędowy dla cen złota.
Dyrektor ds. rynków międzynarodowych w Grupie Goldenmark. Z branżą złota i kamieni szlachetnych związany od ponad dekady. Certyfikowany ekspert diamentów HRD w Antwerpii. W Goldenmark odpowiada za koordynację bezpośredniej współpracy z największymi producentami i dostawcami złota i diamentów na całym świecie.