Przejdź do treści
Strona główna » Platyna i pallad – alternatywa dla złota?

Platyna i pallad – alternatywa dla złota?

Platyna znana była w Ameryce Południowej od czasów prekolumbijskich. Konkwistadorzy uważali, że jest to zepsute złoto i wyrzucali je jako bezwartościowe. Pallad znany jest zaledwie od XIX wieku. Platynowce, bo do tej grupy należą oba metale, to nieco mniej popularne metale niż złoto i srebro. Czy warto zwracać na nie uwagę?

Platynowce dzielą się na lekkie, do których zalicza się ruten, rod i pallad, oraz ciężkie – osm, iryd i platyna. Oba metale występują znacznie rzadziej niż złoto, a w dodatku najczęściej w złożach innych metali – niklu, miedzi czy chromu. Mają także pewne szczególne właściwości, które znajdują zastosowanie w przemyśle motoryzacyjnym. Oba metale pomagają w oczyszczaniu spalin, w związku z czym są używane do produkcji katalizatorów.

Platyna

Oficjalnie platyna odkryta została w 1735 roku. Wcześniej znana była Hiszpanom jako platina (od hiszpańskiego plata – srebro) i traktowana była raczej jako bezwartościowa. Zdarzało się, że samorodki platyny wykorzystywane były do budowy domów. Miejscowi Indianie wytwarzali z niej biżuterię i ozdoby. Po sprowadzeniu do Anglii i przebadaniu na wydziale chemii Uniwersytetu Cambridge, platyna uznana została za odrębny metal. W kolejnych latach poddawana była rozmaitym badaniom, które pomogły ustalić, że może być to metal wartościowy.  

Do roku 1819, Kolumbia była jedynym znanym źródłem platyny. Malejące wydobycie przyczyniło się do wszczęcia poszukiwań złóż w innych krajach. Przez prawie 70 lat prym wiódł Ural, w 1888 roku odkryto złoża w Kanadzie, a w 1924 r. w Transwalu (obecnie RPA). Dziś to właśnie Republika Południowej Afryki, Zimbabwe i Rosja są największymi dostawcami tego metalu. W mniejszych ilościach występuje także w USA, Kanadzie i Etiopii.

Z uwagi na rzadkość występowania i cechy charakterystyczne, które decydują o przydatności w wielu gałęziach przemysłu – przede wszystkim motoryzacyjnego (ok. 30-40 proc.), ale także w elektronice (ok. 5 proc.) czy w chemii (również ok. 5 proc.) – platyna jest metalem cenionym i drogim. Jest również bardzo popularnym metalem biżuteryjnym (ok. 35 proc.), a także inwestycyjnym (4-4,5 proc.) – na rynku dostępne są platynowe monety bulionowe i kolekcjonerskie oraz platyna w formie sztabek.

W swojej ofercie platynę inwestycyjną mają najwięksi producenci – Royal Canadian Mint (m.in. Liść Klonowy), Perth Mint (Kangur) czy US Mint (American Eagle). Oprócz większości popularnych monet bulionowych, w sprzedaży funkcjonują sztabki o wadze od 1 grama do 1 uncji oraz większe.

Pallad

Należący do platynowców lekkich pallad odkryty został później niż platyna, bo w 1803 roku. Nazwa metalu pochodzi od greckiego imienia bogini Ateny, które brzmi Pallas. Jej nadanie świeżo odkrytemu palladowi ma związek z faktem, że w 1802 roku odkryta została planetoida, którą również nazwano tym imieniem. Za metal szlachetny uznany został jednak dopiero w 1939 roku.  

Złoża palladu występują w Australii, Brazylii, Etiopii, Ameryce Północnej i Południowej, jednak największymi dostawcami palladu – podobnie jak w przypadku platyny – są RPA, Zimbabwe i Rosja. Co warto zaznaczyć, występuje on ok. 15 razy rzadziej niż platyna, a jego wydobycie w ostatnich latach zostało ograniczone przez zalanie kopalń Tajmirsky i Oktiabrsky przez wody podziemne. W ubiegłym roku zaczęły one wznawiać produkcję, jednak nie osiągnęły jeszcze pełni mocy wydobywczych. Dodatkowo na sytuację nakłada się kwestia sankcji – podobnie jak w przypadku złota, rosyjskie firmy zostały wykluczone z list dostawców przez London Platinum and Palladium Market.

Podobnie jak platyna, pallad znajduje wiele zastosowań w przemyśle, głównie motoryzacyjnym, ale i w elektronice, biżuterii i inwestycjach. I podobnie jak w przypadku platyny, producenci oferują sztabki i najpopularniejsze monety w wersji z palladu.

Pallad przez wiele lat był metalem tańszym od platyny, stąd na przestrzeni lat coraz częściej stosowany był do produkcji katalizatorów. Obecnie sytuacja odwróciła się i to pallad jest tym droższym metalem. W 2021 roku jego cena przebiła poziom 3 000 USD za uncję, a obecnie porusza się w przedziale 1 900-2 100 USD za uncję.

Czy warto zainteresować się palladem i platyną?

O ile złoto traktowane jest jako przeciwwaga do dolara, platyna i pallad w dużo większym stopniu powiązane są z przemysłem, gospodarką, ale i polityką (główni dostawcy to RPA, Zimbabwe i Rosja). Dwoma głównymi czynnikami, które w największym stopniu determinują ceny tych metali to ich mocno ograniczona podaż oraz specyficzne zapotrzebowanie ze strony przemysłu i technologii. W przeciwieństwie do srebra nie ma tu zatem silnej korelacji ze złotem. Metale te mogą pełnić funkcję perspektywicznej alternatywy dla złota bądź formy dywersyfikacji w ramach bezpiecznej części portfela inwestycyjnego.