W ubiegłym tygodniu złoto umacniało się, przekraczając w czwartek poziom 1 985 USD za uncję. W ciągu siedmiu dni cena kruszcu skoczyła w górę o 50 USD, jednak końcówka tygodnia przynosi ochłodzenie w świetle zbliżającego się posiedzenia FED.
Co ciekawe, w tym samym czasie umacniał się także dolar amerykański, który przeważnie wykazuje przeciwną korelację ze złotem. Do czwartku oba aktywa wzrastały. W piątek złoto zaczęło tanieć. W tym samym czasie w polskiej walucie uncje wyceniana była na ponad 7 880 PLN w czwartek, przy średniej cenie 7 740 PLN w poniedziałek. Choć kruszec nie zdołał pokonać psychologicznej bariery 2 000 USD za uncję, w dalszym ciągu aktualne pozostają silne przesłanki fundamentalne przemawiające na korzyść złota.
Ekonomiści ING uważają, że złoto może w najbliższym czasie zyskać na wartości, zwłaszcza jeżeli FED zdecyduje się na łagodzenie polityki pieniężnej. Ich zdaniem średnia cena kruszcu w III kwartale pozostanie na poziomie 1 900 USD za uncję, jednak już w czwartym wzrośnie do 1 950 USD za uncję.
FED i EBC podniosą stopy
W tym tygodniu amerykański FED i Europejski Bank Centralny najpewniej podniosą stopy procentowe, choć jak wskazują wypowiedzi bankierów centralnych, cykle podwyżek są już bliskie końca. Istnieje jednak cień szansy na niespodziankę, zarówno w kwestii lipcowego posiedzenia, jak i kolejnych.
Zdaniem Ryana McKaya z TD Securities, sytuacja jeszcze przez pewien czas pozostanie niepewna, co będzie działało na korzyść złota. Z kolej Paul Ashworth z Capital Economics uważa, że pomimo przekonania rynków o zakończeniu cyklu podwyżek, Jerome Powell może zaskoczyć wszystkich podczas swojego przemówienia.
W NBP możliwa obniżka
Lipcowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej przyniosło oficjalne zakończenie podwyżek stóp procentowych. Pojawiły się też sygnały o możliwej obniżce stóp procentowych po wakacjach. W sondzie przeprowadzonej przez Rzeczpospolitą wśród 42 ekonomistów, czterech na pięciu powiedziało, że stopy procentowe zostaną obniżone o 0,5 punktu procentowego, pozostali zaś również sugerują obniżkę, jednak w mniejszym wymiarze.
Jednocześnie prawie połowa z nich uważa, że stopy procentowe powinny pozostać na niezmienionym poziomie, a tylko 10 proc. uczestników ankiety powiedziało, że obniżka stóp procentowych w tym roku będzie decyzją optymalną.
Ewentualna obniżka stóp procentowych w tym roku przyniosłaby korzyści przede wszystkim dla kredytobiorców i dłużników, ale też obniżenie kosztu pieniądza wiązałoby się z pewnymi korzyściami dla przedsiębiorców, a co za tym idzie – gospodarki. Jednak obniżka stóp z poziomu 6,75 do 6,24 proc. w gruncie rzeczy nie zmieni aż tak wiele. Za to może wpłynąć na zmniejszenie tempa spadku inflacji, a co za tym idzie – wydłużenie czasu, w którym podwyższona inflacji pozostanie z nami.
Proinflacyjnie działać mogą także świadczenia socjalne. 800 plus zamiast 500 plus, 14. emerytura na stałe i Bezpieczny Kredyt 2 proc. – preferencyjny kredyt z rządowym dofinansowaniem.
Narodowy Bank Polski kontynuuje zakupy złota. Po tym, jak w kwietniu i maju zwiększył rezerwy o 35 ton, w czerwcu również kontynuował zakupy. O czym to świadczy? Adam Glapiński już w 2021 roku zapowiadał, że zamierza zwiększyć poziom polskich rezerw złota o kolejne 100 ton, więc może to być po prostu realizacja tych zapowiedzi. Z drugiej strony sytuacja wokół inflacji i gospodarki wydaje się być wciąż daleka od dobrej, zaś złoto stanowi dobre zabezpieczenie przed różnego rodzaju zawirowaniami. Kolejne zakupy mogą zatem świadczyć o wysokim ryzyku podejmowanych obecnie decyzji.
Dyrektor ds. rynków międzynarodowych w Grupie Goldenmark. Z branżą złota i kamieni szlachetnych związany od ponad dekady. Certyfikowany ekspert diamentów HRD w Antwerpii. W Goldenmark odpowiada za koordynację bezpośredniej współpracy z największymi producentami i dostawcami złota i diamentów na całym świecie.