Przejdź do treści
Strona główna » Poszukiwacze złota: Skookum Jim Mason i George Carmack

Poszukiwacze złota: Skookum Jim Mason i George Carmack

Gorączka złota nad Klondike przyciągnęła ok. 100 tys. poszukiwaczy. Na miejsce dotarło ok. 40 tys. Jedna dziesiąta z tego znalazła jakiekolwiek złoto, a zaledwie kilkuset zostało bogaczami. Wśród tych, którzy zyskali pieniądze, niewątpliwie znaleźli się Skookum Jim Mason i George Carmack, którzy dokonali pierwszego odkrycia.  

Klondike
Skookum Jim Mason i George Carmack, Fot. Domena Publiczna

George Washington Carmack (1860-1922) żył z łowienia ryb, myślistwa i poszukiwania złota. Nie cieszył się zbyt dużą popularnością wśród innych górników. Nazywany był „Kłamliwym Georgem” z uwagi na jego przesadzone twierdzenia, a także „squaw man”, ponieważ zadawał się z Indianami. W 1887 roku zawarł związek małżeński z Kate z ludu Tahltan zamieszkującego Kolumbię Brytyjską. Jej bratem był właśnie Jim Mason (1855-1916), którego indiańskie imię brzmiało Keish, zaś przydomek „Skookum” wziął się stąd, że potrafił on bardzo krzepki i silny – w połowie lat 80., Keish pracował jako tragarz na przełęczy Chilkoot. Podobno przeniósł dla jednego inspektora 70 kilogramów bekonu, co stanowiło dwukrotnie więcej niż standardowy ładunek.

Carmack i Skookum interesowali się poszukiwaniem złota już od 1888 roku, jednak nie osiągnęli na tym polu szczególnych sukcesów. Sytuacja uległa zmianie w 1896, kiedy to wraz z Kate oraz siostrzeńcem Keisha, Dawsonem Charliem, udali się nad Bonanza creek – jeden z dopływów Klondike. Miejsce to zasugerował im poszukiwacz Robert Henderson, który wydobywał złoto nad Indian River, dopływem Jukonu znajdującym się na południe od Klondike. Nie wiadomo jednak, na ile Henderson rzeczywiście sądził, że w Bonanza Creek może być złoto, a na ile chciał zbyć Carmacka i Skookuma. Faktem jest, że będąc nad Bonanza Creek, jeden z nich dostrzegł błyszczący przedmiot w wodzie.

Złoto w Klondike

Do dziś nie jest pewne, kto dokładnie był pierwszym znalazcą. Przez wiele lat sądzono, że to właśnie Carmack. Dziś jednak, wielu historyków jest zdania, że złoto w Bonanza Creek znalazł Skookum. Swoje znalezisko próbowali utrzymać w tajemnicy jak najdłużej. Jednak trudno zataić odnalezienie złota na obszarze, na którym złota poszukuje wiele osób. Zaledwie kilka miesięcy po odkryciu Carmacka i Skookuma, do Seattle zaczęli docierać pierwsi ludzie obładowani złotem. Wówczas to właśnie w stronę Klondike wyruszyła fala poszukiwaczy.

Przełęcz Chilkoot
Przełęcz Chilkoot, Fot. Forest Service Alaska Region, USDA, flickr.com, CC BY 2.0

W kwietniu 1897 roku, w pobliskim Dawson zarejestrowanych było 1,5 tys. górników. W sierpniu liczba ta osiągnęła 3,5 tys., a już rok później było to 30 tys. Samo dotarcie do Klondike nie było proste. Do Dawson City można się było dostać zasadniczo trzema drogami: wodną, przez Alaskę, szlakiem z Seattle, przez Vancouver, Skagway i przełęcze Chillkoot lub White Pass lub przez Edmonton w prowincji Alberta, wzdłuż wschodnich stoków Gór Skalistych. Każda była długa, żmudna i trudna, dlatego też ze 100 tys. śmiałków, którzy wyruszyli do Klondike, na miejsce dotarło zaledwie 40 tys. Reszta zrezygnowała po drodze.

Carmack i Skookum w latach 1896-1900 zarobili łącznie prawie milion dolarów, które podzielili pomiędzy siebie. W tym czasie Skookum zbudował dom dla swojej żony i córki w Carcross na terytorium Jukonu. Spędzał tam zimy łowiąc ryby i polując. Latem wracał do Klondike i kontynuował poszukiwania złota.

Dalsze losy bohaterów

Gorączka w Klondike skończyła się mniej więcej w 1900 roku. Wtedy też George Carmack porzucił Kate i przeniósł się do Seattle, gdzie poślubił Margueritę P. Laimee. Zamieszkali oni w dużym, białym domu, a Marguerite, jako kobieta interesu, lokowała majątek męża w nieruchomości, pomnażając go z biegiem lat.

George przez całe życie nie potrafił przestać jednak szukać złota. Pracował na kilku działkach w Kalifornii i na zachodnim zboczu Sierra Nevada. Szukał także złota w Górach Kaskadowych na wschód od Seattle. Nie udało mu się jednak powtórzyć ekscytującego momentu odkrycia, którego doświadczył jako młody człowiek nad Bonanza Creek. Zmarł w 1922 roku w wieku 61 lat.

Co zaś tyczy się Skookuma Jima Masona, to podkreśla się, iż był on człowiekiem hojnym i głęboko zatroskanym o swoją rodzinę. Gdy Carmack zostawił jego siostrę, Skookum wybudował również i dla niej dom w Carcross. Stworzył także fundusz powierniczy na rzecz Indian z Jukonu. Zmarł 11 czerwca 1916 roku w domu, po długiej chorobie.