CME Group planuje uruchomienie w Azji giełdy kontraktów terminowych na złoto z opcją fizycznej dostawy – taką informację z trzech źródeł zbliżonych do sprawy uzyskał Reuters. Grupa zarządzająca jednymi z największych giełd kontraktów terminowych na świecie zamierza wykorzystać rosnące zapotrzebowanie w regionie o największym popycie na złoto. CME nie jest jedynym inwestorem, który chciałby prowadzić w Azji obrót papierowym złotem.
Azjatycki rynek może pomóc CME w zbudowaniu mechanizmu wyznaczania cen kontraktów terminowych na złoto w Azji, podobnie jak globalnie robi to należący do CME nowojorski COMEX. Taki ruch może też pomóc CME w zwiększeniu przychodów ze swojej działalności na rynku derywatów.
Dwa źródła wskazują, że giełda powinna ruszyć jeszcze w tym roku, a najprawdopodobniejszą lokalizacją będzie Hongkong, ewentualnie Singapur. Trzecie źródło informuje, że na azjatyckiej giełdzie CME podstawową jednostką kontraktów będzie 1 kilogram. Źródła zachowały swoją anonimowość, bo nie są upoważnione do wypowiadania się w mediach.
Sukces azjatyckiego oddziału będzie w dużej mierze zależeć od szczegółów, które nie są jeszcze znane, czyli wielkości pojedynczego kontraktu, godzin handlu i płynności, jaką może zapewnić – powiedział przedstawiciel dealera metali szlachetnych z Hongkongu. Uważa on, że kontrakty na 100 uncji, jakimi handluje się na nowojorskim COMEXie, byłyby za duże dla azjatyckich klientów.
Na nowojorskim COMEXie, który służy głównie do zabezpieczania się przed spadkami cen przez jubilerów i mennice z całego świata, a także do spekulacji, większość kontraktów rozliczana jest pieniężnie. W pierwszych trzech miesiącach 2014 r. wolumen transakcji spadł tam o 10 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym. Nowy rynek w Azji ma pomóc CME w wykorzystaniu potencjału tego regionu dla poprawy swoich wyników.
Rzecznik CME, zapytany o plany wejścia na azjatycki rynek, powiedział: „Regularnie rozmawiamy z naszymi klientami i innymi uczestnikami rynku o nowych, innowacyjnych sposobach zarządzania ich globalnym ryzykiem cenowym”.
Azja jest czołowym konsumentem kruszcu w postaci biżuterii, sztabek i monet. W ubiegłym roku popyt na złoto fizyczne w Azji szczególnie mocno zwiększył się po spadku ceny w kwietniu. 28-procentowy spadek ceny sprawił, że import złota do Chin przez Hongkong zwiększył się ponad dwukrotnie do ok. 1160 ton.
Dane z początku 2014 r. pokazują, że ten trend się utrzymuje. Rekordowo wysoki jest w tym momencie eksport złota ze Stanów Zjednoczonych do Hongkongu. Tylko w styczniu trasę tą pokonało 57 ton królewskiego kruszcu. Dla porównania, całkowity eksport z USA do Hongkongu w 2013 r. wyniósł 215 ton.
Obecnie giełdą o największych obrotach w kontraktach terminowych na złoto w Azji jest Shanghai Futures Exchange. Jest ona jednak niedostępna dla zagranicznych inwestorów.
W odpowiedzi na duży popyt Chin na surowce (w tym na złoto) konkurenci CME również rozszerzają swoją działalność w Azji. W ubiegłym roku IntercontinentalExchange Group ogłosiło przejęcie Singapore Mercantile Exchange, a w ubiegłym tygodniu Hong Kong Exchanges and Clearing Ltd, właściciel London Metals Exchange, zapowiedział wejście na chiński rynek instrumentów pochodnych. Natomiast na początku tego roku Reuters informował, że Singapore Exchange zamierza, wspólnie z rządowym Singapore Bullion Market Association, uruchomić giełdę, która będzie miała wpływ na kształtowanie cen złota.
Grzegorz Jaeger