Deutsche Bank oświadczył we wtorek, że wycofuje się z mechanizmu ustalania ceny złota i srebra na London Gold Fix. Niemiecki bank nie znalazł nikogo chętnego do nabycia jego miejsca, dlatego przy ustalaniu ceny złota na giełdzie w Londynie głos będą miały tylko cztery banki, a przy ustalaniu ceny srebra jedynie dwa. Ostatni fixing, w którym weźmie udział Deutsche Bank, odbędzie się 13 maja.
Fixing jest zwyczajowym sposobem ustalania cen. Od 1919 r. dwa razy dziennie przedstawiciele pięciu banków członkowskich odbywają telekonferencję, podczas której ustalają cenę złota. Oprócz Deutsche Banku są to: Bank of Nova Scotia-ScotiaMocatta, Barclays Bank Plc, HSBC Bank USA oraz Societe Generale. Natomiast przy ustalaniu ceny srebra udział biorą też HSBC i Bank of Nova Scotia.
Brytyjski regulator finansowy, Financial Conduct Authority (FCA), może zainterweniować, jeśli uzna, że zbyt mała liczba podmiotów ma wpływ na kształtowanie się cen złota i srebra. Szef egzekutywy FCA, Tracey McDermott, która zajmuje się przestępstwami finansowymi, powiedziała, że FCA może wkroczyć, jeśli wystąpi zagrożenie dla rynku. „Jeśli pojawiłoby się takie zagrożenie spowodowane wycofywaniem się ludzi i uznamy je za naruszenie lub ryzyko dla naszych celów, wtedy byłoby to [interwencja – przyp. red.] jednym z naszych działań”.
Deutsche Bank już w styczniu zapowiedział zamiar wycofania się z londyńskiego fixingu, w którym brał udział przez dwie ostatnie dekady. Zrobił to dzień po tym, jak niemiecki regulator finansowy BaFin stwierdził, że ewentualna manipulacja rynków walutowych i metali szlachetnych może być większa niż afera LIBOR. W ostatnich miesiącach Deutsche Bank starał się znaleźć kupca na swoje miejsce, jednak toczące się aktualnie śledztwa w sprawie ewentualnych manipulacji cenami kruszców odstraszyły potencjalnych nabywców.
Amerykańscy inwestorzy i traderzy złożyli prawie 20 pozwów przeciwko pięciu bankom, które uczestniczą w London Gold Fix. Są one oskarżane o zmowę i manipulowanie cenami. Od czasu afery manipulowania stopami LIBOR banki są pod większym nadzorem regulatorów z Europy i Stanów Zjednoczonych. Deutsche Bank i niektórzy jego pracownicy znaleźli się pod ostrzałem w związku z serią afer i rozpraw dotyczących manipulowania stopami procentowymi i giełdami walutowymi.
Zamieszanie wokół tej sprawy rzutuje również na pozostałych uczestników londyńskiego fixingu. FCA odwiedziła bank Societe Generale, który jest tegorocznym przewodniczącym London Gold Fix. Brytyjski regulator zbierał informacje i obserwował działania tego banku. FCA planuje też rozmawiać z innymi uczestnikami fixingu.
Brak zainteresowania miejscem zwalnianym właśnie przez Deutsche Bank świadczy o tym, że uczestnictwo w londyńskim fixingu nie przynosi już wielkich korzyści. Zwiększona uwaga organów kontrolnych również nie działa zachęcająco. Wygląda na to, że trwający już od prawie 100 lat sposób ustalania cen złota na londyńskiej giełdzie traci powoli na znaczeniu.
Grzegorz Jaeger