Singapur otwiera nową giełdę złota

Kraje azjatyckie są niekwestionowanymi liderami rynku złota pod względem popytu i podaży. Wciąż jednak nie mają dużego wpływu na kształtowanie się ceny tego metalu, w czym przewodzą Londyn (London Bullion Market) oraz Nowy Jork (Comex). Od niedawna Azja stara się przejąć także ten obszar, a ostatnim kandydatem z ambicjami na kształtowanie ceny złota jest giełda w Singapurze.

Podczas tegorocznego Forum Rynku Kruszców organizowanego przez LBMA (Stowarzyszenie Londyńskiego Rynku Kruszców) w Singapurze Minister Handlu i Przemysłu tego kraju, Lim Hng Kiang ogłosił otwarcie nowej giełdy złota. Ma to nastąpić we wrześniu 2014 r. Najmniejszym wolumenem obrotu będzie 25 kilogramów, a kontrakty będą rozliczne wyłącznie fizyczną dostawą. Jedynie w przypadku braku możliwości dostarczenia towaru rozliczenie będzie następować pieniężnie w kwocie powiększonej o 10-procentową karę.

Giełda jest wynikiem współpracy między International Enterprise (IE) Singapore (agencja rządowa zajmująca się gospodarką zagraniczną), Singapore Bullion Market Association (SBMA, Stowarzyszenie Singapurskiego Rynku Kruszców), Singapore Exchange (Giełda Papierów Wartościowych w Singapurze) i World Gold Council (WGC, Światowa Rada Złota). SBMA jest reprezentowane przez cztery banki bulionowe: JP Morgan, Standard Chartered Bank, Standard Merchant Bank (Asia) Limited oraz The Bank of Nova Scotia.

Minister Lim uważa, że dzięki bliskości zarówno popytu, jak i podaży w Azji, lokalizacja Singapuru przyniesie wzajemne korzyści branży oraz miastu. WGC informuje, że kiedy w ostatniej dekadzie popyt na złoto wzrósł o blisko 50 procent, to w południowowschodniej Azji zwiększył się o ponad 250 procent.

Giełda jest kolejnym istotnym krokiem w rozwoju tego rynku. W październiku 2012 r. został zniesiony podatek od towarów i usług, którym obłożone były inwestycyjne metale szlachetne. W ubiegłym roku swoje skarbce w Singapurze otwierały: JP Morgan, Deutsche Bank (pojemność: 200 ton), UBS (60 ton) i ANZ (50 ton). Natomiast 26 czerwca 2014 r. Metalor Technologies Singapore oficjalnie otworzy tam swoją rafinerię. Wszystkie te inicjatywy pomagają Singapurowi stać się regionalnym centrum handlu metalami szlachetnymi.

Oprócz Singapuru swojej okazji na wykorzystanie potencjału azjatyckiego rynku oraz na to, by móc wpływać na kształtowanie ceny złota, szukają także w Szanghaju i Dubaju. W ubiegłym tygodniu Shanghai Gold Exchange ogłosił, że w czwartym kwartale 2014 r. rozpocznie międzynarodowy obrót złotem – do tej pory SGE dopuszczała tylko krajowe podmioty. Latem tego roku powinien się również zacząć obrót na Dubai Gold and Commodities Exchange. Oprócz giełdy złota w Dubaju powstaje także jedna z największych na świecie rafinerii.

Szanse na powodzenie tych inicjatyw zwiększa niepewność związana z przyszłością sposobu ustalania ceny w Londynie. London Gold Fix znajduje się pod obserwacją organów kontrolujących ze względu na podejrzenia o manipulowanie cenami. Jeden z jego uczestników, bank Barclays został już za to ukarany grzywną w wysokości 44 mln dolarów. Inny z uczestników, Deutsche Bank, wycofał się z London Gold Fix. Trwają też dyskusje nad możliwą reformą tego stosowanego od 1919 r. sposobu ustalania ceny złota.

Grzegorz Jaeger