Przejdź do treści

Perspektywy dla złota

Kupuj sztabkę

Cena złota w sztabkach wzrosła o 0,4% do poziomu 1296 dolarów za uncję, na początku maja. W ubiegły poniedziałek cena osiągnęła poziom 1303 dolarów, jak wynika z danych opublikowanych przez agencję Bloomberg. Kruszec zyskał już w bieżącym roku ponad 22% na swojej wartości, osiągając najwyższy poziom cen od stycznia 2015, a jako miernik wartości dolara stracił 6,3%.

Wzrost wartości kruszcu został wzmocniony m.in. przez negatywne stopy procentowe w Japonii i Europie. Ostatni szczyt na rynku złota był efektem kontynuowania przez japoński Bank Centralny polityki mającej na celu stymulację gospodarki, co negatywnie wpływa na wartość dolara. Skok ceny do poziomu $1300 został dokonany w poniedziałek, kiedy wiele azjatyckich i europejskich giełd było zamkniętych.

Trend został wywołany spadkiem wartości dolara i wzrostem wielkości wymiany handlowej. Cena złota bez wątpienia znajdzie wsparcie w kontynuowanej polityce luzowania monetarnego prowadzonej przez główne banki centralne. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że stopy procentowe w USA pozostaną na tak niskim poziomie jak obecnie przez dłuższy czas – uważa Commerzbank AG.

Dane Bloomberga wskazują, że inwestorzy przesuwają swoje środki w kierunku złota w sztabkach, którego zapasy w ostatnim czasie wzrosły o 1,2% do poziomu 1780 ton, co oznacza, że był to największy wzrost od lutego.

Niektórzy prognozują, że ten trend może potrwać dłużej. Złoto może wzrosnąć do 1400 dolarów za uncję – informował w zeszłym miesiącu bank BNP Paribas. Firma ABN Amro Group NV, która na początku roku spodziewała się niedźwiedzich perspektyw dla rynku złota zmieniła zdanie. Uważa teraz, że złoto osiągnie cenę 1370 dolarów do końca roku przy tak niskich stopach procentowych.

Perspektywy zmian stóp procentowych

Prawdopodobieństwo zwiększenia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych pod koniec bieżącego roku wynosi 59,8% (na rynku futures jeszcze w styczniu było ono wyceniane na poziomie 93,3%). Przewodniczący Rezerwy Federalnej z San Francisco, John Williams, powiedział podczas poniedziałkowej konferencji, że wprowadzenie w przyszłości „normalnych” stóp procentowych może być niższe od mediany obecnych oczekiwań FED-u.

W Stanach Zjednoczonych jak do tej pory, podwyższono stopy jedynie do poziomu 0,5% co oznacza najniższe tempo od 2 lat. Publikowane na koniec tego tygodnia dane o zatrudnieniu pokażą w jakiej kondycji znajduje się największa na świecie gospodarka oraz pomogą określić perspektywy dla polityki monetarnej USA.

Goldman Sachs jest jedną z instytucji, która nadal ma niedźwiedzie nastawienie do tej sytuacji. W raporcie opublikowanym 22 kwietnia nowojorski bank napisał, że oczekuje dalszego umocnienia się amerykańskiego rynku pracy co zmusiłoby FED do podwyżki stóp procentowych, a także osłabiłoby złoto. Zdaniem Goldmana złoto powinno kosztować 1100 dolarów w ciągu najbliższych 3 miesięcy.