Banki centralne wciąż ważną siłą na rynku złota

Jak podaje GFMS (Gold Fields Mineral Services), banki centralne pozostaną jedną z ważniejszych sił na rynku złota, które będą oferować solidne wsparcie dla cen metali szlachetnych.

Jak podaje Reuters, Gold Fields Mineral Services prognozuje dla Ameryki dalszy wzrost popytu na złoto i inwestycje alternatywne. Powodem tego jest słabnący dolar. Zakupy urzędowe w pierwszej połowie tego roku mogą wynieść 280 ton złota. Dla porównania, w całym ubiegłym roku zakupy złota wyniosły 536 ton. Tym samym prognozy na 2013 rok są jednymi z najwyższych od 1964 roku.

Czytaj także: Frankowicze przegrali przed sądem. Jaka jest ich obecna sytuacja?

Reuters podaje, że na tę sytuację ma wpływ utrzymywanie się niestabilnej sytuacji gospodarczej i rosnące prawdopodobieństwo dalszego osłabiania się waluty. Stąd też argumenty za dywersyfikacją źródeł inwestycji.

W ubiegłym roku banki centralne kupiły ponad 450 ton królewskiego metalu. To najwięcej od pięciu lat. World Gold Council szacował w 2012 roku, że banki zwiększą swoje rezerwy o 400 ton. W roku 2011 banki centralne nabywały złoto najszybciej od blisko pół wieku.

W ostatnich latach szczególnie aktywne w skupowaniu złota były państwa azjatyckie.