Jak cię widzą tak cię piszą

W tym starym powiedzeniu jest wiele racji, nawet w dzisiejszym szalonym świecie. Moda i trendy zmieniają się z miesiąca na miesiąc, jednak pewne zasady, normy i dobry gust są niezmienne. Poprzez wygląd możemy powiedzieć – jestem poważny, staram się, pracuję, mam klasę i styl itd. Szybciej zaufamy komuś w wyprasowanej czystej koszuli czy komuś w ekstrawaganckim szlafroku (tzn. płaszczu)? Trendy trendami, ale klasyka to podstawa, która pozwoli nam dużo osiągnąć i nie zrujnuje portfela.

Kiedy pomyślimy o luksusowych ubraniach, od razu pojawiają nam się przed oczami markowe sklepy ze złotymi klamkami i skarpetki w cenach wysokości miesięcznej pensji. Jednak nie do końca chodzi o to, aby zaopatrywać się w drogie ubrania za wszelką cenę. Garderoba niech pomaga nam załatwiać pewne sprawy ale tak, aby nasz portfel tego nie odczuł.

Od czego zacząć?

Od pasty do butów, odplamiacza i żelazka. Czyste buty to podstawa, nie wspominając już o wyprasowanej, czystej koszuli. Dotyczy to zarówno pań jak i panów. Warto zaopatrzyć się w szczotki do czyszczenia marynarek czy płaszczy, jak również w golarki do ubrań. Zadbane ubrania bez zmechaceń i kurzu przybliżają nasz wygląd do elegancji.

Idąc dalej tym tropem, spójrzmy na nasze włosy. Czy są czyste, uczesane czy może utrzymuje się na nich jeszcze brokat z sobotniego wieczoru? Spójrzmy też na paznokcie, czy są czyste i poprzycinane? Czy widać, że majsterkowało się przez weekend w motocyklu po dziadku lub porządkowało ogródek? I jeszcze świeży oddech. Zakup Tic Tac’ów to doskonała inwestycja.

Podzielmy garderobę na kilka segmentów – do pracy, po pracy, impreza czy praca w ogródku. Ten formalny niech będzie bardziej stonowany w jednym stylu, aby łatwiej nam było go modyfikować. Niech zagoszczą tam czernie, granaty, biel i beż.

Co i gdzie kupować?

Powinno się pojawić jeszcze jedno pytanie – kiedy kupować? Teoretycznie najlepiej na poświątecznych wyprzedażach. Nie jest to okres kiedy chce się zaglądać do sklepów, ale doskonały czas by zaoszczędzić. Pomyślmy o klasycznych, prostych ale dopasowanych krojach. Szukajmy naturalnych tkanin, bawełny, wełny czy coraz bardziej dostępnego cenowo kaszmiru. W swetrach z naturalnych włókien, będzie ciepło i przewiewnie. Szukajmy inspiracji. Panie niech pomyślą o Jackie Kennedy lub Kate Middleton. I nie chodzi mi o marki ubrań, w których występują, tylko o to jak łączą kolory i fasony. Łatwiej skopiować ich styl, niż np Madonny.

A panowie? Również trzymajcie się rodzin królewskich. Całkiem łatwo tam o podpowiedzi jak się ubrać na spotkanie biznesowe (i na polowanie). Warto pamiętać o instytucji krawców, którzy pomogą nam dopasować ubrania lub je uszyć. Niekoniecznie wydając na to fortunę.

Na koniec pozostają dodatki. Warto postawić ponownie na klasykę ale może z ciut wyższej półki. Nie od razu musi to być Rolex, ale niech będzie to zegarek, który będzie nam przypominać, że my także możemy wyglądać jak milion dolarów.

fot. xusenru, pixabay.com, CC0