Jeśli pracujesz, niezależnie od formy pracy, to wiesz, że kwota na umowie ma się nijak do kwoty wpływającej na twoje konto. Z czego to wynika? I gdzie podziewają się pieniądze, które twój pracodawca musi wydać?
Podatki, ubezpieczenia, składki. Nawet zawodowym księgowym zdarza się w tym pogubić, a co dopiero pracownikowi. Najczęściej nie interesuje nas co się dzieje z pieniędzmi, które nie wpływają na nasze konto. A to błąd. Pamiętaj, żeby pracodawca cię zatrudnił, muszą mu się zwrócić wszystkie koszty zatrudnienia cię, i to z nawiązką. Żeby na konto osoby pracującej na etacie wpłynęło 2 500 zł., pracodawca musi wydać 4 213,15 zł. To oznacza, że pracownik otrzymuje niespełna 60% tego co wypływa z kieszeni pracodawcy.
W tym artykule omówię trzy najczęściej spotykane w Polsce formy zatrudnienia: umowę o pracę (tzw. etat), umowę zlecenie i umowę o dzieło. Świadomie pomijam samozatrudnienie, bo działalność gospodarczą rozlicza się na zupełnie innych zasadach i to temat na osobny tekst. Pamiętaj, że nie wyczerpuje to form zatrudnienia, bo możemy mieć do czynienia na przykład z powołaniem (zarządy firm), wyborem (wybieralni urzędnicy, tacy jak prezydent czy wójt), mianowaniem (urzędnicy lub nauczyciele) czy umową agencyjną.
Informacje tu podane są aktualne na marzec 2017 r., a w naszej rzeczywistości dość często się zmieniają.
Kodeks cywilny czy kodeks pracy?
Podstawową różnicą między umową o pracę i pozostałymi dwoma umowami (czyli o dzieło i zlecenie) jest ich podstawa prawna. W przypadku etatu stosunki pracodawcy i pracownika reguluje Kodeks Pracy. To całkiem spora książeczka, licząca sobie po wielu nowelizacjach 156 stron i 305 artykułów (z czego część uchylonych). Reguluje ona dość drobiazgowo stosunki między stronami.
Z kolei umowa zlecenie i umowa o dzieło to umowy cywilnoprawne. Reguluje je Kodeks Cywilny, który umowie zleceniu poświęca 18 artykułów, a umowie o dzieło 20 artykułów. Tak więc są to relacje znacznie mniej sformalizowane.
Nowelizacja Kodeksu Pracy z 2002 r. w art. 22 zaznacza, że nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o prace umową cywilnoprawną, jeśli zostaje nawiązany stosunek pracy, tzn. pracownik pracuje pod kierownictwem pracodawcy w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym. Innymi słowy jeśli pracujesz w siedzibie firmy w godzinach określonych przez pracodawcę i masz nad sobą zatrudnionego przez niego kierownika/dyrektora/innego zwierzchnika, należy ci się umowa o pracę. W praktyce jest z tym różnie.
Z punktu widzenia pracownika najważniejsze różnice między umową o prace i umowami cywilnoprawnymi to:
- różne opodatkowanie tych umów (zaraz do tego przejdziemy)
- brak urlopów i zwolnień lekarskich w przypadku umów cywilnoprawnych
- znacznie większa ochrona prze zwolnieniem w przypadku umowy o pracę
Tych różnic jest oczywiście więcej, ale w tym tekście najbardziej interesują nas różnice finansowe, a te wynikają z różnego opodatkowania tych umów.
Składki, podatki i pensja
Praca w Polsce opodatkowana jest wyżej niż konsumpcja. Stosunek pracy, a od niedawna również umowy zlecenia obłożone są masą różnych podatków i składek. Wszystkie koszty, które ponosi pracodawca to:
- Pensja netto, czyli „na rękę”. To co wpływa na konto pracownika.
- Podatek dochodowy. 99% pracujących Polaków płaci podatek według stawki 18%. Jedynie osoby, których roczny dochód przekracza 85 528 zł płacą 32% od kwoty przekraczającej 85 528 zł. Uwaga, dochód to nie to samo co pensja brutto i nie to samo co pensja netto.
Żeby wiedzieć jaki mamy dochód od pensji brutto trzeba najpierw odjąć kwotę wolną od podatku. Dla większości podatników będzie to 3091 zł rocznie, choć wprowadzone w 2017 r. przepisy mocno skomplikowały ten temat. Następnie odejmujemy koszty uzyskania przychodu. Na etacie jest to 1335 zł rocznie, jeśli mieszkamy w tej samej gminie co pracujemy. Dla umowy zlecenia to 20% pensji brutto, z kolei przy umowie o dzieło, w której przekazujemy prawa autorskie jest to 50% kwoty brutto. Następnie odliczamy od dochodu składki na ubezpieczenie społeczne (punkty 3-5), obliczamy podatek i od podatku odliczamy część składki zdrowotnej. To co nam zostaje to należny podatek dochodowy od osób fizycznych, tzw. PIT.
Wg Ministerstwa Finansów efektywna stawka PIT w Polsce w 2015 r. wyniosła 8,51%, choć trzeba pamiętać, że obejmuje to też małe firmy i samozatrudnionych oraz osoby bezrobotne rozliczające się z małżonkami. Dla osoby zarabiającej 4 tys. zł na etacie efektywna stawka podatku PIT (zakładając że nie korzysta z ulg) wynosi 7,18%, na umowie zleceniu 5,75%, a na umowie o dzieło z 50% kosztami uzyskania przychodu 9%.
Warto pamiętać, że to jedyna danina publiczna, jaką płaci się od umowy o dzieło oraz od umowy zlecenia u uczniów i studentów do 26 roku życia. Pozostałe punkty dotyczą tylko stosunku pracy i umowy zlecenia. - Składka emerytalna. Nazywana często „składką na ZUS”, co nie jest poprawne, ponieważ do ZUS idzie nieco więcej. Jest to kwota wynosząca 19,52% podstawy wymiaru składki, czyli mówiąc prostym językiem, pensji brutto. Z tego 9,76% odliczana jest od pensji brutto, a 9,76% stanowi dodatkowy koszt pracodawcy. Składka przeznaczana jest na zabezpieczenie emerytalne pracownika. O tym jak dokładnie jest zagospodarowana, piszemy w marcowym numerze kwartalnika Mysaver.
- Ubezpieczenie rentowe. Naliczane jest podobnie jak emerytalne, z tym że 1,5% podstawy wymiaru odliczane jest od pensji brutto, a 6,5% podstawy wymiaru płaci pracodawca. Jak łatwo policzyć daje to 8% pensji brutto. Kwota przeznaczana jest na wypłaty rent przez ZUS (a więc jest też „opłatą na ZUS”).
- Ubezpieczenie chorobowe. To składka, z której ZUS wypłaca pensję osobom przebywającym na zwolnieniach lekarskich powyżej siedmiu dni (do siódmego dnia włącznie płaci pracodawca). Stawka wynosi 2,45% podstawy wymiaru i w całości odlicza się ją od pensji brutto.
- Składka zdrowotna, czyli popularna „składka na NFZ”. To nasza opłata za publiczną służbę zdrowia. Całość wynosi 9% podstawy wymiaru, ale żeby było ciekawiej, 7,75% odliczamy sobie od podatku. Dlaczego akurat tyle? To jedna z wielkich, nieodgadnionych tajemnic systemu podatkowego.
To są tzw. „koszty pracownika”, czyli w całości lub częściowo odliczane od pensji brutto. Mamy jeszcze „koszty pracodawcy”, czyli nie wchodzące w całości lub częściowo w pensję brutto, ale stanowiące opodatkowanie pracy. Nie występują przy umowach o dzieło.
- Składka na ubezpieczenie emerytalne i rentowe, omówione wcześniej.
- Składka na Fundusz Pracy. Jej wysokość wynosi 2,45% podstawy wymiaru. Pieniądze z Funduszu przeznaczone są przede wszystkim na zasiłki dla bezrobotnych, stypendia naukowe i programy przeciwdziałaniu bezrobociu.
- Składka na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Ta składka wynosi zaledwie 0,1% podstawy wymiaru. Środki z FGŚP są przeznaczane na zaspokojenie roszczeń pracowników w przypadku niewypłacalności pracodawcy.
Przykład
W poniższej tabeli znajdziecie wyliczenie wysokości poszczególnych składek dla umowy o pracę (etat), umowy zlecenia (UZ) i umowy o dzieło (UD). Zwróćcie uwagę na różnicę między pensją netto a sumą kosztów pracodawcy (SKP) w ostatniej kolumnie. Przy etacie otrzymujemy do ręki niespełna 60% tego, co pracodawca musi na nas wydać.
W przykładzie użyłem zarobków 4 000 zł brutto przy założeniu, że jest to jedyne źródło dochodów pracownika. W umowie o dzieło przyjąłem 50% koszty uzyskania przychodów.
pensja netto | składki pracownika | składki pracodawcy | SKP | ||||||||
emeryt. | rent. | chorob. | NFZ | PIT | emeryt. | rent. | FP | FGŚP | |||
etat | 2853,96 | 390,40 | 60,00 | 98,00 | 310,64 | 287,00 | 390,40 | 260,00 | 98,00 | 4,00 | 4824,40 |
UZ | 2911,96 | 390,40 | 60,00 | 98,00 | 310,64 | 229,00 | 390,40 | 260,00 | 98,00 | 4,00 | 4824,40 |
UD | 3640,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 | 360,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 | 4000,00 |