Finanse osobiste a koronawirus

Finanse osobiste a koronawirus

Prognozy dla świata nie wyglądają zbyt ciekawie. Wiadomo, że światowa gospodarka spowolni. Olbrzymie straty odnotuje wiele firm z branży turystycznej czy rozrywkowej (odwołane koncerty, imprezy, premiery filmów etc.). Przez zastoje produkcyjne, załamać się mogą łańcuchy dostaw. Pojawiają się także niepokojące prognozy dotyczące wzrostu bezrobocia. Jak chronić swój portfel?

Tematyce oszczędzania pieniędzy oraz przygotowywania swoich finansów na trudne czasy, poświęciliśmy w przeszłości wiele tekstów, które można przeczytać tutaj:

Dziś przypominamy najistotniejsze rzeczy, które najbardziej wpasowują się w obecną sytuację gospodarczo-ekonomiczną.

1. Miej plan

Sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie i trudno powiedzieć, co będzie za 2-3 miesiące, czy za pół roku. Aby jednak skutecznie chronić swoje finanse, powinniśmy mieć choćby podstawowy plan działania. Stworzeniu takiego planu służy właśnie ten artykuł.

Nie pozwól uśpić swojej czujności rozmaitymi pakietami pomocowymi. Umiesz liczyć? Licz na siebie.

2. Pomyśl o dodatkowych źródłach dochodu

Według szacunków Krajowej Izby Gospodarczej, pracę stracić może nawet milion Polaków. Zdaniem Cezarego Kaźmierczaka ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, liczba ta może być trzykrotnie wyższa. Dla wielu osób będzie to bardzo trudna sytuacja życiowa, na którą nie sposób się przygotować. Będzie ona wymagała niesamowitych nakładów kreatywności i elastyczności.

Jeżeli posiadasz w domu komputer z dostępem do internetu oraz jakieś uzdolnienia, niekoniecznie związane z wykonywaną przez ciebie dotychczas pracą, rozejrzyj się po serwisach z ofertami dla freelancerów. Może jesteś w stanie zacząć świadczyć jakieś usługi zdalnie już teraz?

Jedno źródło dochodu jest dobre. Dwa – lepsze. Trzy – najlepsze.

3. Staraj się nie mieć zaległości w spłacie zobowiązań

Jeszcze niedawno radośnie dawaliśmy sobie wmawiać, że nasza gospodarka awansowała do grona gospodarek rozwiniętych i chełpiliśmy się różnymi liczbami. Rząd rozdawał pieniądze na lewo i prawo, choć wiele osób mówiło, że w czasie prosperity należy także tworzyć jakieś zabezpieczenia. Tanie kredyty i słabo oprocentowane lokaty zachęcały do zaciągania różnego rodzaju pożyczek i dziś właściwie nie ma już ludzi bez zobowiązań.

Zarówno rząd, jak i banki, oferują pewne rozwiązania dla ludzi, którzy naprawdę nie będą w stanie nic zrobić – wakacje kredytowe, zawieszenie składek ZUS. Nie łudźmy się, że na dłuższą metę to cokolwiek pomoże. To tylko odroczenie. W końcu przyjdzie moment spłaty. A banki już znajdą sobie sposób, jak na tym wszystkim zarobić.

4. Zredukuj niepotrzebne wydatki

Tego punktu nie trzeba specjalnie reklamować. Obecnie, w czasie, gdy większość ludzi przebywa w domach, wydatki są mocno ograniczone. Niestety jest to także jedna z przyczyn nadciągającej recesji.

Wydatki niepotrzebne to takie, bez których naprawdę można się obejść, a które stanowią obciążenie dla naszego domowego budżetu. Jeżeli więc uważasz, że stać cię na zakup jakiegoś dobra, a jednocześnie wesprzesz mały, rodzimy biznes – zrób to. Nie kupuj, gdy cię nie stać. A już na pewno nie kupuj na kredyt.

5. Unikaj robienia dużych zakupów kartą kredytową

Z uwagi na pandemię, pojawiają się zalecenia, aby za zakupy płacić kartą. Jednak lepiej do tego celu użyć zwyczajnej karty płatniczej niż kredytowej. Pozwala to w większym stopniu zapanować nad wydatkami, a także na ewentualną późniejszą spłatą zobowiązań.

6. Uważaj na oszustów

Skoro 3 miliony Polaków straci pracę, a lokaty bankowe przynoszą straty, jak grzyby po deszczu zaczną wyrastać za chwilę „okazje inwestycyjne” lub cudowne panacea w rodzaju bitcoina, które będą miały na celu uchronić cię przed takimi sytuacjami w przyszłości.

W tym okresie należy mieć zdwojoną czujność. Zwłaszcza, że organy nadzorujące rynek, skupiają teraz całą swoją uwagę na podtrzymywaniu stabilności systemu bankowego. Któż potrafiłby robić dwie rzeczy naraz?

Fot. Christina Hendricks, flickr, CC BY 2.0