W rozmowie z Kitco News, Peter Grosskopf, prezes Sprott Inc. powiedział, że widzi przyszłość rynku złota w jasnych barwach, gdy globalna gospodarka zmaga się z bezprecedensowym poziomem stymulacji. W tym czasie złoto osiągnęło ośmioletnie maksimum.
Mysaver poleca:
- Kreacja pieniądza na bezprecedensową skalę i rynek byka na złocie
- Rynek złota a koronawirus. Co warto wiedzieć
- Mark O’Bryne: długoterminowy rynek byka dla złota i srebra
Grosskopf zwraca uwagę, że w ubiegłym tygodniu FED zapowiedział program pożyczek dla małych i średnich firm na łączną kwotę 2,3 bilionów dolarów. Stało się to w niecały miesiąc po tym, jak bank centralny obniżył stopy procentowe praktycznie do zera i zapowiedział nielimitowane luzowanie ilościowe.
Jego zdaniem inwestorzy powinni postrzegać złoto fizyczne jako walutę lub siłę nabywczą, która potrafi przechować wartość lepiej od innych aktywów w tych czasach. Złoto zachowuje się bardzo dobrze w ostatnich miesiącach, zaś analizy techniczne wykazują, że trend wzrostowy będzie utrzymywany w krótki, średnim i długim terminie. Podkreśla także, że złoto radzi sobie dobrze zarówno w otoczeniu inflacji jak i deflacji, więc inwestorzy będą chcieli mieć je w swoich portfelach.
Obecnie na rynku kontraktów terminowych zaobserwować można narastające obawy o to, że ilość złota będzie niewystarczająca na pokrycie wszystkich dostaw. Na fali obaw pojawiła się zmienność na cenach kontraktów terminowych w stosunku do cen SPOT. Grosskopf podkreślił, że jeżeli dostawy nie zostaną zrealizowane, ceny fizycznego złota mogą wystrzelić w górę i osiągnąć historyczne rekordy.
Jego zdaniem cena 2000 USD na początku przyszłego roku nie powinna być żadnym zaskoczeniem.
Źródło: https://www.kitco.com/news/2020-04-13/A-Gold-price-rally-to-2-000-would-not-be-a-surprise-Sprott-s-Grosskopf.html