Kanada pozbyła się całych rezerw złota

Zaskakująca decyzja władz w Ottawie. Tamtejszy resort finansów niemal doszczętnie oczyścił państwowy skarbiec ze złota. Ministerstwo podało, że pod młotek trafiło w lutym 679,5 kilograma monet i kosztowności. W efekcie na koniec lutego Kanadyjczykom zostało… 2,5 kg kruszcu.

Czytaj także: NBP nadal kupuje złoto?

Resort finansów pod koniec minionego tygodnia ujawnił, że w wyniku gigantycznej wyprzedaży złota, do rezerw trafiło około 35 milionów dolarów. Dlaczego Kanada zdecydowała się sprzedać całość posiadanego kruszcu? Rzecznik prasowy resortu Jack Aubry powiedział, że to wynik długoterminowej polityki rządu. Jeden z jej punktów zakłada zamianę aktywów, „których nie da się szybko sprzedać” na te bardziej płynne. Aubry dodał, że rząd nie widzi też sensu, żeby trzymać złoto, które od lat nie przyniosło istotnej stopy zwrotu, a kosztuje sporo, żeby je bezpiecznie przechowywać.

Czytaj także: Rezerwy złota 2018 – top 10

W tej chwili w kanadyjskim skarbcu jest około 77 uncji złota, czyli niecałe 2,5 kilograma kruszcu. Z rządowych zapowiedzi wynika, że i to trafi pod młotek. Ze sprzedaży pozostałości, Kanada planuje otrzymać około 130 tysięcy dolarów.

Decyzja rządu Kanady nie będzie miała większego wpływu na ceny kruszcu w przyszłości. Po pierwsze, wygenerowana podaż nie jest imponująca, a 35 milionów dolarów w ciągu miesiąca, które zasiliły rezerwy złota kraju, stanowią kroplę w morzu globalnego handlu na złocie. Po drugie, Kanada nigdy nie była, ani nie miała aspiracji, żeby stworzyć drugi Fort Knox. Wystarczy wspomnieć, że więcej złota na koniec 2015 roku znajdowało się w rezerwach Narodowego Banku Polskiego – niespełna 103 tony. Po trzecie, wyczyszczenie rezerw złota było konsekwencją wcześniejszych działań ministerstwa finansów. Z danych resortu wynika, że Ottawa wyprzedawała kruszec już od pewnego czasu. Jeszcze na koniec 2012 roku w skarbcu znajdował się złota o wartości ponad 180 mln dolarów. Od tego czasu, rezerwy konsekwentnie malały.

Czytaj także: Narodowy Bank Węgier zwiększył właśnie rezerwy 10-krotnie

Wreszcie po czwarte – kanadyjski resort finansów, jako jedyny z grupy najbardziej rozwiniętych państw, decyduje się na sprzedaż kruszcu. Ogromna większość robi zupełnie na odwrót – utrzymuje lub zwiększa udział szlachetnego metalu w rezerwach.

Najbardziej znanym przykładem państwa, który podobnie jak Kanada – niemal nie utrzymuje złota w rezerwach, jest Norwegia. Tamtejszy bank centralny wyprzedał całość w pierwszym kwartale 2004 roku. Pod młotek trafiło jednak dużo więcej, bo aż 33,5 tony, co stanowiło wtedy wartość niemal pół miliarda dolarów. Bank tłumaczył, że rezerwy w złocie stanowiły zaledwie niewielki ułamek łącznej sumy, a generowały istotne koszty w związku z przechowywaniem i zabezpieczeniem. Norwegowie po tej gigantycznej transakcji zostawili sobie siedem sztabek, które służą wyłącznie do ekspozycji.

Więcej: http://www.norges-bank.no/en/faq/Gold-reserves/

fot.pixabay.com