Wiele wydawnictw usilnie stara się zwalczać piractwo. Często bezskutecznie. Michał Szafrański, autor bloga jakoszczedzacpieniadze.pl, utarł niedawno nosa wydawnictwom, osiągając gigantyczny sukces sprzedażowy swojej książki Finansowy Ninja, opublikowanej metodą self publishing. Teraz chyba utarł nosa ponownie, ponieważ spektakularnie zmasakrował piratkę.
Pewna przedsiębiorcza osoba po lekturze Finansowego Ninja, postanowiła uczynić sobie dodatkowe źródło dochodów, sprzedając e-booka na portalu olx.pl. Pomysł świetny, prawda? Nie do końca – zrobiła to bez żadnego porozumienia z autorem, więc zgodnie z polskim prawem popełniła przestępstwo. W dodatku – jak zauważa sam Szafrański – podwójne, ponieważ sprzedaż prawie na pewno nie była rozliczona z urzędem skarbowym.
Na efekt nie trzeba było długo czekać. Autor książki skontaktował się z tą osobą, poinformował ją o tym, co zrobiła, o konsekwencjach oraz o tym, jak bardzo sprawa jest przegrana. Dodatkowo wszystko to zrelacjonował na Twitterze, co miało jeszcze jeden, dodatkowy wymiar – z Michałem Szafrańskim chyba już żaden pirat nie zadrze 🙂
Dziewczyna, która nielegalnie handlowała e-bookiem, musiała w końcu wyznać skruchę. Musiała także sama zaproponować kwotę zadośćuczynienia, która wedle woli autora książki, ma zostać wpłacona na konto Pajacyka. Wstępna propozycja piratki, która opiewała na kwotę 500 złotych, nie została jednak przyjęta, a kontrpropozycji nie poznaliśmy – została zasłonięta czarnym paskiem. Jednak długość owego paska sugeruje, że kryje się pod nim kwota raczej czterocyfrowa.
Płynie z tego kilka cennych wniosków. Trudno orzec, czy w całej sytuacji zawiniła zła wola, czy faktycznie niewiedza. To pokazuje, jak ważna jest szeroko rozumiana edukacja finansowa. W tej konkretnej sytuacji także w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej, podatków oraz praw autorskich. Błędy potrafią kosztować, czasem naprawdę niemałe pieniądze. Natomiast bardzo pozytywnym aspektem jest to, że choć sytuacja jest przykra, zakończyła się w sumie dobrze: nauczka została dana (i miejmy nadzieję, że zostanie przyjęta), zadośćuczynienie zasili konto dobrej akcji, a Michał Szafrański pokazał, że z piratami można skutecznie walczyć.