Narodowy Bank Polski wyemitował złotą monetę na okoliczność sprowadzenia do Polski 105 ton kruszcu ze skarbca Banku Anglii w Londynie.

Mysaver poleca:

Moneta o nominale 100 zł wybita została z kruszcu o próbie .9999 i masie 8 gramów. Choć ma kształt sztabki złota, posiada wybity nominał, co sprawia, że jest prawnym środkiem płatniczym (w tym wypadku monetą), i gdybyśmy się uparli, moglibyśmy nią zapłacić w sklepie. Oczywiście byłoby to zupełnie pozbawione sensu, gdyż sam kruszec w niej zawarty, na dzień pisania tego tekstu warty jest ok. 1460 złotych, zaś jej cena na rynku waha się w granicach 2100-3000 złotych.

Nakład monety nawiązuje do roku, w którym złoto zostało sprowadzone do Polski, czyli 2019. Przy czym w prospekcie emisyjnym określony jest jako „do 2019”. Oznacza to, że wybite zostanie maksymalnie 2019 sztuk, ale istnieje także prawdopodobieństwo (niewielkie), że jednak mniej. Wymiary to 23,43 mm x 13,97 mm. Moneta została wybita stemplem lustrzanym.

Powrót złota do Polski

– Złoto jest postrzegane jako strategiczny składnik rezerw dewizowych także ze względu na brak ryzyka kredytowego rozumianego jako możliwość niewywiązania się emitenta z zobowiązań, brak bezpośrednich powiązań z polityką gospodarczą jakiegokolwiek kraju, a także cechy fizyczne – trwałość i właściwie niezniszczalność – czytamy słowa prezesa Adama Glapińskiego w prospekcie emisyjnym. – Znaczące zwiększenie zasobu posiadanego złota stanowiło jedną z przesłanek podjęcia przez Zarząd NBP decyzji o dywersyfikacji miejsc przechowywania kruszcu, tak aby mniej więcej połowa rezerw złota, tj. 100 ton, znajdowała się w skarbcach NBP. W ten sposób postępują też inne banki centralne.

Warto przy tej okazji przypomnieć także, że w 2018 roku NBP zakupił 25,7 ton kruszcu, a w 2019 dokupił jeszcze kolejne 100 ton. W związku z tym, obecnie polskie rezerwy złota wynoszą 228,6 ton, a Polska przesunęła się w rankingu wielkości rezerw złota z 34. Na 22. Pozycję wśród banków centralnych na całym świecie.

Fot. NBP