Obecnie srebro jest dość tanie i, zdaniem niektórych analityków, nie uderzy po kieszeni inwestorów indywidualnych tak, jak mogłoby uderzyć złoto.
James Carrillo, starszy doradca dla rynku metali szlachetnych w firmie Swiss America Trading stwierdził w rozmowie z MarketWatch, że srebro jest obecnie na poziomie sporej wyprzedaży, wyższej, niż w ciągu ostatnich pięciu lat. Dodał również, że obecnie jest wysoki popyt na posiadanie fizycznego srebra, napędzany również przez przemysł.
Czytaj także: Jak inwestować w srebro?
Należy pamiętać, że srebro ma więcej zastosowań przemysłowych niż złoto. Około 53 procent światowych zasobów białego metalu stosowanych jest właśnie w przemyśle – wynika z danych Silver Institute w Waszyngtonie. Zwiększone zainteresowanie inwestorów srebrem jako alternatywą dla złota powoduje również wzrost cen srebra dla przemysłu.
Ekonomia będzie wypychać ceny srebra w górę, podaje Bloomberg. Inwestorzy kupują srebro coraz częściej jako podstawę inwestycji w metale szlachetne. Raport SocGen potwierdza te założenia formułując tezę, że w tym roku srebro stanie tuż obok złota, jeśli chodzi o podstawy inwestycji. Ten sam raport przynosi również mniej optymistyczne wieści – zdaniem jego autorów, jeśli popyt na srebro się utrzyma, wyczerpane zostaną nadwyżki srebra na ten rok.