280 bln dolarów – tyle, zgodnie z raportem Credit Suisse, wynosi obecnie łączne światowe bogactwo. To o 27 procent więcej niż dziesięć lat temu, gdy zaczynał się globalny kryzys finansowy.
Z kolei na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy, światowe bogactwo wzrosło o 6,4 procent, czyli o 16,7 bln dolarów. To, jak tłumaczą autorzy raportu „Global Wealth Report 2017” (który powstaje na podstawie danych dotyczących majątków około 4,8 mld dorosłych z 200 krajów na świecie), najszybsze tempo przyrostu majątku od 2012 roku. Co więcej, zamożność rosła szybciej niż światowa populacja, dzięki czemu średni majątek dorosłego człowieka osiągnął rekordowy poziom 56 540 dolarów.
– Dekadę od początku globalnego kryzysu finansowego obserwujemy znaczny wzrost zamożności we wszystkich regionach świata. Na naszym rodzimym rynku, w Szwajcarii, majątek na dorosłego wzrósł o ponad 40 proc. w tym okresie – tłumaczy Urs Rohner, prezes Credit Suisse Research Institute.
Polska liderem procentowego wzrostu
Porównując wzrost bogactwa w różnych krajach, niekwestionowanym liderem pozostają Stany Zjednoczone. Po kryzysie finansowym, kraj kontynuował swój nieprzerwany wzrost, dodając w ciągu minionego roku 8,5 bln dolarów do światowych zasobów majątku. Innymi słowy, USA wygenerowały ponad połowę globalnego przyrostu bogactwa w trakcie ostatnich 12 miesięcy.
Czytaj także: Czy Polska zbankrutuje podczas kolejnego kryzysu?
To pięć razy więcej niż wynik zanotowany przez Chiny (1,7 bln dolarów). W pierwszej dziesiątce są też cztery kraje z Unii Europejskiej: Niemcy, Francja, Włochy i Hiszpania. Niewiele krajów w ciągu roku zaliczyło spadek bogactwa, a tylko dwa straciły ponad 100 mld dolarów – Egipt (172 mld dolarów) i Japonia (1,6 bln dolarów).
Patrząc na wyniki procentowe, większość krajów zaliczyła na przestrzeni ostatniego roku wzrosty na poziomie 5-10 procent. Liderem okazała się Polska, która zanotowała 18-procentowy przyrost majątku gospodarstw domowych. To, jak tłumaczą autorzy raportu, efekt przede wszystkim rosnących kursów akcji.
Tuż za naszym krajem uplasowały się Izrael i RPA, które z kolei zyskiwały dzięki aprecjacji waluty. Kurs wymiany odpowiada też za największe straty, poniesione przez Egipt i Japonię.
Gdzie mieszkają najbogatsi?
Szwajcaria wciąż przewodzi rankingowi najbogatszych społeczeństw, zarówno biorąc pod uwagę średnią, jak i medianę majątku na dorosłą osobę w 2017 roku. Od początku XXI wieku majątek przeciętnego Szwajcara wzrósł o 130 procent, do poziomu 537 600 dolarów.
Na kolejnych miejscach uplasowała się Australia (402 600 USD), USA (388 600 USD), Nowa Zelandia (337 400 USD), Norwegia (320 500 USD), Dania (281 500 USD), Belgia (278 100 USD), Wielka Brytania (278 000 USD), Singapur (268 800 USD) i Francja (263 400 USD).
Przybywa milionerów
Jak wynika z raportu Credit Suisse, od 2000 roku liczba milionerów na świecie wzrosła o 170 proc., podczas gdy liczba osób o wyjątkowo wysokiej wartości netto (UHNWI – powyżej 50 mln dolarów) wzrosła pięciokrotnie, co czyni ją zdecydowanie najszybciej rosnącą grupą osób posiadających majątek.
Zgodnie z wyliczeniami autorów raportu, wedle stanu na połowę 2017 roku, na świecie jest 35,9 mln dolarowych milionerów, z których zdecydowana większość (31,4 mln osób) posiada od 1 do 5 mln dolarów. Około 3 mln dorosłych ma majątek rzędu 5-10 mln dolarów, a kolejne 1,6 mln osób – między 10 a 50 mln dolarów.
Tych najbogatszych, z majątkiem przekraczającym 50 mln dolarów, jest na świecie 148 200. Z tego 54 800 osób jest wartych ponad 100 mln dolarów, a 5700 posiada majątek przekraczający 500 mln dolarów.
Prognozy na kolejne 5 lat
Zgodnie z raportem, światowe bogactwo powinno nadal rosnąć w podobnym do połowy ostatniej dekady tempie (oczekiwane 3,9 proc. i 3,8 proc. zanotowane w ciągu ostatnich pięciu lat), choć wolniej niż zakładały wcześniejsze szacunki, które mówiły o 5,4-procentowym wzroście. Najnowsza prognoza przewiduje, że światowe bogactwo osiągnie poziom 341 bln dolarów do 2022 roku.
Autorzy badania oczekują, że wschodzące gospodarki będą generować bogactwo w szybszym tempie niż ich rozwinięci odpowiednicy i prawdopodobnie osiągną 22-procentowy udział w globalnym bogactwie pod koniec pięcioletniego okresu. Tempo generowania bogactwa przez gospodarki wschodzące jest jednak wolniejsze niż wcześniej szacowano. Największy wkład spodziewany jest ze strony Chin i szacowany na około 10 bilionów dolarów.
Jeśli chodzi o milionerów, ich liczba ma wzrosnąć o 22 procent – z obecnych 36 mln ludzi do 44 mln w 2022 roku.
foto główne: Maklay62, pixabay.com, CC0