85 proc. polskich internautów kupuje w sieci – wynika z tegorocznej edycji badania Blue Media. O wyborze sklepu internetowego w coraz mniejszym stopniu decyduje tylko cena, a coraz większe znaczenie ma wygoda zakupu czy szeroki wybór metod płatności.
Odsetek osób kupujących rożne produkty czy usługi w internecie jest niemal identyczny jak w zeszłym roku (86 proc.), za to zdecydowanie wyższy niż jeszcze dwa lata temu (68 proc.). Ci, którzy nie robią zakupów w sieci, jako powód najczęściej wskazują fakt, że wolą tradycyjne sklepy. Albo po prostu nie mają takiej potrzeby.
Cena to nie wszystko
Jak wyjaśniają autorzy badania, w porównaniu z rokiem ubiegłym, kupując przez internet rzadziej patrzymy na wiarygodność sklepu, firmy obsługującej płatności oraz kwestie związane ze zwrotem towaru. Zaznaczają jednak, są to prawdopodobnie czynniki tak oczywiste z punktu widzenia kupujących, że ci nie używają ich do kategoryzowania sklepów internetowych.
– Wydawałoby się, że odnalezienie szukanego produktu w dobrej cenie to koniec przygód konsumenta. Nasze badanie pokazuje, że tak zwane peryferyjne czynniki wyboru naprawdę mają znaczenie – komentuje Krystian Wesołowski, ekspert Blue Media od rynku ecommerce.
Klienci przyglądają się nie tylko produktowi i jego cenie, ale tez wygodzie procesu zakupowego i możliwym formom płatności.
– Obecnie niska cena to śmiesznie mało. Tylko kompleksowe zadbanie o wszystkie elementy procesu zakupowego daje nadzieję na sukces w ecommerce – dodaje Wesołowski.
Dodajmy również, że dokonując zakupu przez internet, warto zadbać o bezpieczeństwo swoich danych i dokumentów.
Chcemy szybkich płatności i łatwego zwrotu towaru
Polscy internauci coraz częściej rezygnują z zakupu, jeśli nie znajdą odpowiedniej dla siebie formy płatności – deklaruje tak już ponad połowa badanych (55 proc). Z kolei 39 proc. osób twierdzi, że zdarzyło im się zrezygnować z zakupu w sklepie internetowym, bo nie mieli możliwości szybkiego i łatwego zwrotu towaru.
Jak wynika z badania, Polacy chętnie korzystają z płatności elektronicznych. Zauważalnie rośnie zainteresowanie płatnością kartą płatniczą. Takiej sytuacji sprzyja spadek zainteresowania płatnością za pobraniem, choć nadal jest to najczęściej wybierana opcja (43 proc.).
Maleje również popularność samodzielnego wykonywanych przelewów. Liczba osób finalizujących w ten sposób transakcję spadła o 6 punktów proc. w porównaniu do 2017 roku. Niespełna co trzeci kupujący online kiedykolwiek korzysta z tej formy płatności. Tym samym tradycyjny przelew wypadł poza podium, mimo że w zeszłym roku był to drugi wybór Polaków.
– Tendencja jest zauważalna. Płatność za pobraniem wciąż jest najpopularniejsza, ale gdy zliczymy łącznie wszystkie formy płatności elektronicznej, okazuje się, że to one są najczęstszym wyborem kupujących online. Samodzielne wykonywanie przelewu jest czasochłonne i niepraktyczne, i nawet małe sklepy odchodzą od oferowania tej opcji swoim klientom lub traktują ją jako uzupełnienie listy metod płatności. Polacy są otwarci i chcą płacić wygodnie – mówi Krystian Wesołowski.
Potwierdza to również wyraźny spadek popularności innych, bardziej tradycyjnych form uiszczania należności. To np. płatność gotówką (z 17 do 12 proc.) lub kartą w punkcie odbioru ( z 10 do 5 proc.).
fot. Blue Media
foto główne: Igor Miske on Unsplash