Produkcja złota w Rosji od kilku już lat zwiększa się, przy czym nie trafia ona na rynek międzynarodowy a służy jako rezerwy walutowe. Takie działanie budzi podejrzenia o chęć uniezależnienia swojej waluty od dolara, co potwierdza dokument opublikowany przez rosyjską administrację przed spotkaniem grupy BRICS w Durbanie.
Czytaj także: Gdzie zmierzają państwa wschodu i południa?
Wg danych U.S. Geological Survey największymi producentami złota w 2012 r. byli:
1. Chiny (370 ton)
2. Australia (250 ton)
3. Stany Zjednoczone (230 ton)
4. Rosja (205 ton)
5. Republika Południowej Afryki (170 ton)
6. Peru (165 ton)
7. Kanada (102 tony)
Czterech z siedmiu największych producentów złota od dłuższego czasu zmniejsza swoją produkcję, a tylko trzech z nich – Chiny, Rosja i Peru – zwiększa ją. Największy spadek produkcji zanotowała RPA, w której obniżyła się ona o 52 procent (licząc od 2000 r.). W tym samym czasie w Stanach Zjednoczonych wystąpił spadek o 39 procent, w Kanadzie o 38 procent, a w Australii o 24 procent.
Wyprodukowane w Chinach i Rosji złoto pozostaje w tych krajach i tworzy część ich rezerw walutowych (Rys. 1). Wynika z tego, że ok. 20 procent ubiegłorocznej światowej produkcji nie trafiło na międzynarodowy rynek. Mniejsza produkcja oraz zatrzymywanie złota w kraju oznaczają, że na rynek trafia dziś mniej złota niż jeszcze 12 lat temu.
Rysunek 1 źródło: www.usagold.com
Jeszcze w 1980 r. Rosja była na drugim miejscu wśród największych producentów złota, wytwarzając 21 procent światowej produkcji (258 ton). Na pierwszym miejscu była RPA, która wytwarzała 55 procent światowej produkcji (675 ton).
Po upadku Związku Radzieckiego, pod koniec 1991 r., produkcja złota zmniejszyła się. W 1995 r. Rosja wytwarzała tylko 133 tony (5,9 procent światowej produkcji). Ówczesny lider, RPA, produkował 524 tony. Globalna produkcja w latach 1980-2013 zwiększyła się ponad dwukrotnie z 1220 ton w 1980 r. do 2700 ton dzisiaj. Produkcja złota w Rosji w ostatnich latach stale powiększa się, a budowa rezerw złota może być próbą ochrony przed potencjalnymi wojnami walutowymi – pisze Michael J. Kosares, założyciel USAGOLD-Centennial Precious Metals.
Sergei Kashuba, szef Rosyjskiego Związku Przemysłowców Złota stwierdził, że „jeśli ceny złota utrzymają się na wysokim poziomie, produkcja w Rosji nadal będzie rosnąć o 4-5 procent rocznie, co pozwoli na to, by stać się trzecim największym producentem na świecie w 2015 r.”.
Rosyjska strategia w ramach BRICS
Tydzień przed ostatnim spotkaniem na szczycie państw BRICS, rosyjska administracja opublikowała dokument, który opisuje strategię Rosji na współpracę w ramach BRICS – informuje estosteronepit.com. W jego preambule autorzy wskazują na to, że „wspólnym pragnieniem grupy BRICS jest reforma przestarzałych globalnych ram finansowych i gospodarczych, które nie uwzględniają rosnącego ekonomicznego znaczenia wschodzących rynków”.
Rosja zakłada też, że „przy odpowiedniej woli politycznej przywódców państw grupy BRICS do rozwijania współpracy, sojusz ten może stać się jednym z kluczowych elementów nowego systemu globalnego zarządzania, przede wszystkim w dziedzinach gospodarczych i finansowych”.
W sekcji zatytułowanej „cele strategiczne” pierwszym punktem jest reforma światowego systemu finansowego, by uczynić go bardziej sprawiedliwym, stabilnym i efektywnym. Kolejne rozdziały mówią wprost, że „reforma” oznacza tak naprawdę demontaż systemu dolara.
Jeden z rozdziałów w całości poświęcony jest instrukcji stopniowego odchodzenia od istniejącego globalnego systemu finansowego. Wykaz środków obejmuje:
-
reformę światowego systemu walutowego w celu utworzenia reprezentatywnego i stabilnego systemu światowych rezerw walutowych,
-
zmniejszenie ryzyka destabilizacji rynków walutowych i kapitałowych związanych z ogromnymi międzynarodowymi przepływami kapitału,
-
zwiększenie wykorzystania walut krajowych w handlu pomiędzy państwami BRICS,
-
zwiększenie poziomu współpracy pomiędzy państwami BRICS w celu wspierania ich udziału w handlu światowym,
-
wzmocnienie Przymierza Wymiany BRICS,
-
stworzenie niezależnych organizacji ratingowych.
Od marcowego spotkania w Durbanie przynajmniej jeden z tych punktów został wcielony w życie. Portal rt.com poinformował, że agencja Dagong Global Credit Rating zamierza utworzyć joint venture z amerykańską Egan-Jones Ratings Company i rosyjską RusRating JSC, by rzucić wyzwanie trzem największym amerykańskim agencjom ratingowym.