Sytuacja po gwałtownych spadkach ceny złota powoli wraca do normy, wciąż jednak trwają spekulacje na temat przyczyn tak dużej obniżki ceny kruszcu na przełomie zeszłego tygodnia.
Jako jedna z przyczyn wymieniana jest sytuacja Cypru. Vince Lanci, dyrektor Cameron Hanover, w wywiadzie dla kitco.com powiedział, że katalizatorem spadku ceny złota była wypowiedź prezesa Europejskiego Banku Centralnego. Mario Draghi stwierdził, że jeśli Cypr sprzeda swoje złoto, pieniądze z jego sprzedaży będzie musiał przeznaczyć na spłatę zadłużenia i zabezpieczenie udzielonych mu pożyczek. Wydaje się jednak, że nie miało to bezpośredniego przełożenia na tak gwałtowną obniżkę cen, z racji na stosunkowo niewielkie rezerwy cypryjskiego złota, natomiast mogło być precedensem do przyszłej sprzedaży przez inne europejskie banki centralne.
Jak stwierdził Mike Maloney w wywiadzie dla PeakProsperity.com, dzisiejsze ceny złota fizycznego nie są realistycznym odzwierciedleniem podaży i popytu na tym rynku, a duzi gracze wciąż będą kupować, wykorzystując obecną sytuację głębokiej przeceny. Przykładem mogą być Chiny, które wg byłego analityka Goldman Sachs, Andrew Maguire’a, w tym roku ściągnęły już do siebie ok. 800 ton złota.
Ceny złota nie odzwierciedlają w pełni faktycznej relacji popytu i podaży, ponieważ ich źródłem jest rynek Comex, na którym zawierane są kontrakty terminowe. Ilość i wartość transakcji, na jaką są zawierane nie musi zgadzać się z faktycznie posiadanymi przez ich uczestników zasobami kruszcu. Ostatnia obniżka ceny złota może mieć właśnie źródło w ruchach na rynku Comex, gdzie w ostatnich miesiącach dochodzi do zmniejszania stanu magazynów.
Kwartalne zmniejszenie zapasów z ostatnich 90 dni było największym w historii odkąd w 2001 r. zaczęto rejestrować ich stan. To oznacza, że coraz więcej posiadaczy kontraktów faktycznie je realizuje, preferując posiadanie fizycznego złota od posiadania opcji jego pozyskania. Zauważalne jest też zwiększenie zakupów wśród klientów detalicznych, którzy korzystają z okazji nabycia go po niższej cenie.
Wszystko wskazuje na to, że obniżka ceny dodatkowo zwiększyła popyt na złoto, szczególnie u doświadczonych inwestorów.