Złoto w oczekiwaniu na decyzję FED

Złoto w oczekiwaniu na decyzję Fed

Cena złota przerwała serię trzech tygodni rynkowej flauty i tym razem spadła, o niewiele ponad pół procent. Uncja szlachetnego kruszcu na koniec sesji w piątek wykreśliła 1315 dolarów za uncję. Inwestorzy przygotowują się do posiedzenia Rezerwy Federalnej i są przekonani, że bank podniesie stopy procentowe. Kluczowym jest pytanie, czy tempo podwyżek wzrośnie.

W minionym tygodniu gorzej spisało się srebro, które straciło w minionym tygodniu półtora procent i wyniosło 16,3 dolara za uncję. Cenie palladu nie udało się pokonać linii 1000 dolarów za uncję i zakończyła tydzień na symbolicznym minusie. Kurs platyny spadł o półtora procent i zamknął tydzień poniżej 950 dolarów za uncję.

Atmosfera wokół metali szlachetnych, a przede wszystkim złota i srebra, jest wyjątkowo neutralna. W ciągu ostatnich tygodni, ich ceny poruszały się w bardzo wąskim przedziale, z tylko niewielkimi wahaniami. Ostatni tydzień przyniósł co prawda spadki, jednak i one był symboliczny i raczej nie można mówić o odwróceniu trendu.

Cena złota

Cenami metali szlachetnych rządzą obecnie dwie siły. Z jednej strony, są to ryzyka geopolityczne, z decyzjami Donalda Trumpa na czele. Z drugiej – nadchodzące podwyżki stóp procentowych w USA. W ostatnich tygodniach siły się równoważą, czego efektem jest wyjątkowo wąski przedział cenowy kruszców.

Co przyniesie nowy tydzień? Rezerwa Federalna bez wątpienia podniesie stopy procentowe w USA. Sama decyzja nie będzie miała więc większego wpływu na układ rynku. Ważniejszy, jak zwykle, będzie komentarz do tej decyzji. Przedstawiciele banku jeszcze w grudniu celowali w trzy podwyżki w tym roku. Ostatnio szala przesuwa się w stronę czterech, aczkolwiek do pewności jest wciąż daleko. Kontrakty wskazują na co najwyżej 25-proc. prawdopodobieństwo. Jeśli ton amerykańskiego banku pozostanie neutralny, konsensus trzech podwyżek się umocni, w efekcie posiadacze złota powinni liczyć zyski.

Jeśli Fed zarysuje nieco bardziej „jastrzębi” scenariusz, metale szlachetne zanotują korektę, aczkolwiek prawdopodobnie tylko w krótkim terminie. Nikt nie ma bowiem wątpliwości, że amerykański bank, w kwestii stóp, pozostanie bardzo ostrożny. Jeśli zdecyduje się na podwyżkę, to w reakcji na podnoszącą się inflację. W efekcie realne stopy procentowe pozostaną bez zmian, pozostając neutralne wobec posiadaczy metali szlachetnych. Rosnąca inflacja zawsze jest dobrym środowiskiem dla złota, które jako jedyne przechowuje wartość pieniądza w czasie.

English (angielski)